Krzysztof Łątka nie jest już członkiem zarządu lubelskiej PO

- Sposób, w jaki to zrobiono, nie był elegancki - o tym, że będzie głosowanie w tej sprawie, poinformowano mnie w piątek po południu - mówi Łątka. - Myślę, że był to ruch pomyślany pod układanie list wyborczych do parlamentu - to miejskie struktury PO w Lublinie będą miały decydujący głos w sprawie ich kształtu - uważa.

Na stronie internetowej lubelskiej PO czytamy, że "zmiany podyktowane były zakończeniem pewnego etapu działań Platformy w Lublinie nakierowanego na zadania związane z samorządem i rozpoczęciem nowego wyzwania jakim są wybory parlamentarne". - Chodziło o wzmocnienie zarządu i uczynienie go bardziej reprezentacyjnym w związku z przygotowaniami do nadchodzących wyborów - tłumaczy Jacek Sobczak, szef PO w Lublinie.

Z zarządu odwołano też m.in. radnych Leszka Daniewskiego i Mateusza Zaczyńskiego oraz Artura Lipińskiego - To efekt działań wicewojewody Strojnowskiej przeciwko współpracownikom prezydenta Krzysztofa Żuka. Niektórzy ludzie z dużymi ambicjami obawiają się, że Żuk może wyrosnąć na zbyt samodzielnego politycznego gracza. I chcą mu to utrudnić - komentuje polityk PO chcący zachować anonimowość.