Proces Krzysztofa O., byłego członka zarządu i komisji rewizyjnej UKS Widok Lublin, dobiegł końca. Mężczyzna był oskarżony o to, że pracując w Urzędzie Skarbowym w Lublinie, wpisywał w deklaracje podatkowe przypadkowych osób, które nie przekazały żadnej instytucji 1 procentu podatku, że chcą to zrobić na rzecz klubu sportowego, którego był działaczem.
- Uznaję Krzysztofa O. za winnego i skazuję na 1 rok i 3 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz 3-letni zakaz zajmowania stanowisk w administracji publicznej - ogłosił w środę sędzia Piotr Chwedeńczuk.
Proces byłego już członka zarządu UKS Widok ruszył przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód w 2012 roku. Mężczyźnie postawiono kilka zarzutów. Głównym było fałszowanie deklaracji podatkowych. Krzysztof O. nie przyznał się do winy.
- W 2008 i 2009 roku oskarżony dokonał przerobienia ok. 300 deklaracji podatkowych - mówił sędzia Chwedeńczuk. - Miał dobrą opinię, ale nie zmienia to faktu, że popełnił przestępstwo. Było to działanie na szkodę interesu publicznego - uzasadniał sędzia.
Sprawa wyszła na jaw, gdy jeden z podatników zgłosił korektę do swojego zeznania. Zauważył, że ma w nim wpisaną deklarację o przekazaniu 1 proc. dla klubu UKS Widok.
- Co prawda Krzysztof O. nie działał dla siebie, tylko dla klubu, w którym pracował społecznie. W czasie przesłuchań wiele osób stwierdziło, że gdyby wiedziało, że taki klub istnieje, to przekazałoby na jego rzecz swój 1 proc. Ale była też liczna grupa osób, która stwierdziła, że wolałaby, żeby pieniądze trafiły np. na hospicjum - argumentował Chwedeńczuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?