Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Żuk: Próba sprzedaży dworca PKS będzie nieskuteczna

Artur Jurkowski
Krzysztof Żuk
Krzysztof Żuk Małgorzata Genca
Z Krzysztofem Żukiem, prezydentem Lublina, o przyszłości dworca PKS Wschód, rozmawia Artur Jurkowski.

Echo Investment startuje do dworca PKS w Lublinie. Dlaczego?

Co oznacza próba pozbycia się przez PKS Wschód terenów dworca autobusowego na Podzamczu dla miejskich planów zagospodarowania tego obszaru Lublina?
Ta próba sprzedaży będzie nieskuteczna. Nie uda się znaleźć spółki, która przejmie ten teren z myślą o realizacji projektów komercyjnych, bo bez naszej akceptacji nie może tam powstać żadna duża inwestycja. PKS, jako właściciel gruntu, ma oczywiście prawo do dysponowania terenem według własnej woli. Może szukać nabywcy. Ale podchodzimy do tego z dystansem. O tym, co będzie mogło powstać na Podzamczu, rozstrzygnie plan zagospodarowania przestrzennego tego obszaru. Miejscy planiści zakończą prace przy jego tworzeniu do końca tego roku, a w przyszłym projektem uchwały w tej sprawie zajmą się miejscy radni.

Po co w takim razie PKS szuka nabywcy?
Nie wiem. Prezes PKS, pani Królikowska, poinformowała mnie o swoich planach 13 kwietnia. Do tych planów podchodzimy, powtórzę, z dużym dystansem.

Jeśli jednak dojdzie do sprzedaży, to przyszły dysponent dworca autobusowego może trzymać gminę "w szachu", próbując przeforsować korzystne dla siebie rozstrzygnięcia w planie zagospodarowania Podzamcza.
Zacznijmy od tego, że sprzedaż terenów PKS oznaczałaby likwidację dworca autobusowego. Tymczasem przewoźnik nic nie mówi o nowej lokalizacji dworca. I przejdźmy teraz do sprawy komercjalizacji tego terenu. Większość gruntów, którymi dysponuje PKS, nie może być zabudowana. Decydują o tym wytyczne konserwatora zabytków, który chce ochronić historyczne i kulturowe walory wzgórza czwartkowego. Kluczem do projektów inwestycyjnych na terenie Podzamcza są grunty należące do gminy. A my wypowiemy się o ich przeznaczeniu dopiero poprzez plan zagospodarowania przestrzennego.

Jednym z chętnych do przejęcia dworca przy al. Tysiąclecia jest Echo Investment. O czym świadczy ten ruch ze strony kieleckiej spółki?
Nie ukrywam, że to zaskoczenie. Do tej pory Echo Investment koncentrowało się na projekcie związanym z zagospodarowaniem górek czechowskich. Nie chcę spekulować o intencjach kieleckiego dewelopera wobec terenów Podzamcza. Wygląda na to, że firma zajęła "miejsce w szeregu" spółek próbujących się zorientować w komercyjnym wykorzystaniu Podzamcza.

Do pomyślenia jest jednak, że nowy właściciel przejmie teren i nie będzie chciał nic budować, blokując w ten sposób teren dla innych. Nie boi się Pan takiej sytuacji?
Raczej nikt nie wyda kilkudziesięciu milionów złotych, żeby realizować taki scenariusz.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski