Ks. prof. Antoni Dębiński: Poprawimy kondycję KUL

Co się zmieni na KUL podczas tej kadencji?
Kadencja, którą rozpoczynamy, będzie z jednej strony formą kontynuacji, a z drugiej odpowiedzią na zmieniające się warunki gospodarcze i potrzeby rynku pracy. W czasie tej kadencji musimy także zmierzyć się z problemem niżu demograficznego. Zamierzamy tak prowadzić sprawy uczelni, aby przy zachowaniu tożsamości i tradycji, była atrakcyjna dla kandydatów. Równie ważną sprawą jest to, aby była dobrze zarządzana oraz by była miejscem przyjaznym dla studentów i pracowników. Musimy podjąć roztropne działania, które będą adekwatne do zmieniającej się rzeczywistości.

Jakie inwestycje są planowane w najbliższym czasie?
Chcemy przede wszystkim dokończyć te inwestycje, które rozpoczęliśmy. W październiku przyszłego roku oddamy do użytku Centrum Transferu Wiedzy, nowoczesny pięciopiętrowy budynek przy Al. Racławickich. Największym wyzwaniem jest Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych. Znajdą się w nim nowoczesne pracownie i laboratoria, które będą wykorzystywane w różnych dziedzinach nauki, m.in. chemii, fizyki. To znacznie wzmocni potencjał naukowy KUL. Zakończenie tej inwestycji planujemy na jesień 2015 roku. W styczniu oddaliśmy do użytku nowoczesny budynek biotechnologii. Dzięki tym inwestycjom poprawi się nasza sytuacja lokalowa. Od trzech lat niektóre nasze wydziały znajdują się w Campusie na Majdanku. Te budynki również wymagają remontów, musimy podnieść ich standard.

Jak uczelnia planuje przyciągnąć nowych studentów?
W obecnym roku akademickim na KUL jest więcej studentów na studiach stacjonarnych niż w roku ubiegłym. I to nas cieszy. Żeby przyciągać studentów, uczelnia musi prowadzić rzetelny proces dydaktyczny, musi oferować im zajęcia na wysokim poziomie. Musimy tak reformować programy, by nie zatracić charakteru uniwersyteckiego, ale jednocześnie dawać absolwentom możliwość odbycia praktyk, by mogli się później odnaleźć sprawnie na rynku pracy. Ważne jest również tworzenie nowych kierunków studiów. W tym roku bardzo popularne były: sinologia, edytorstwo oraz krajoznawstwo i turystyka kulturowa. W sposób roztropny planujemy uruchamiać kolejne nowe kierunki.
Chcemy też promować nasz uniwersytet poprzez podpisywanie umów patronackich ze szkołami średnimi. Zapraszamy młodzież nie tylko z okazji otwartych drzwi. Powołaliśmy Uniwersytet Otwarty, którego oferta jest adresowana do wszystkich grup wiekowych.

W planie jest uruchomienie nowego kierunku studiów razem z inną uczelnią. Skąd pomysł?
Razem z Uniwersytetem Medycznym uruchomimy od przyszłego roku kierunek, którego robocza nazwa brzmi "administrowanie ochroną zdrowia". Podjęliśmy taką decyzję ze względu na przemiany zachodzące w placówkach służby zdrowia, przekształcanie szpitali, liczne roszczenia z tytułu błędów lekarskich.
Istnieje wyraźne zapotrzebowanie na wykształcenie osób, które z jednej strony będą sprawnie zarządzać placówkami służby zdrowia, ale także będą się wykazywać znajomością nauki o zdrowiu. Mamy nadzieję, że będzie to popularny kierunek.

W jakiej kondycji finansowej jest uczelnia?
Wiele uczelni, także nasza, doświadcza przejściowych trudności. Powodem są między innymi wielkie inwestycje, w których trzeba zapewnić wkład własny. Poza tym mamy do dyspozycji mniejsze, niż zwykle, środki z wpływów własnych, a więc środki, które nie pochodzą z ministerstwa. Mam tu na myśli na przykład studia niestacjonarne i podyplomowe. To powoduje pewne przejściowe trudności. Właśnie dlatego nie mogliśmy wypłacić wynagrodzeń za nadgodziny, ale ufam, że uda nam się to zrobić jeszcze w tym roku kalendarzowym. Jednak mimo tych przejściowych trudności, zapewniam, że KUL wywiązuje się z bieżących płatności. Muszę też podkreślić, że zarobki pracowników naszego uniwersytetu nie są wysokie, względem innych uczelni i chciałbym, aby to uległo zmianie.

Są planowane zwolnienia pracowników?
Nie będzie żadnych zwolnień grupowych. Natomiast robimy przegląd struktury zatrudnienia pod względem funkcjonalności, dokonujemy pewnych przesunięć. W jednostkowych przypadkach mogą mieć miejsce zwolnienia, możemy też nie przedłużyć umowy z pracownikiem, któremu się ona kończy. Myślimy o tym z wielką troską, gdyż mamy świadomość, że w naszym regionie miejsc pracy jest bardzo mało. Zależy nam na pracownikach, jednak musimy podjąć pewne działania, żeby w przyszłości nie zagrażało to finansom uczelni.
Podejmiemy też działania, które polepszą kondycję uczelni. Przejrzymy programy nauczania. Chcemy, żeby były atrakcyjne, żeby dawały absolwentom większe szanse na odnalezienie się na rynku pracy. Chcemy pozyskiwać środki z innych źródeł, planujemy nawiązać szersze kontakty z przemysłem i biznesem po to, aby lepiej wykorzystać potencjał KUL. Będziemy także nadal zabiegać o studentów zagranicznych. Zawsze byli dla nas niezwykle ważni. Chcielibyśmy pozyskać więcej studentów z Ukrainy i Białorusi, ale będziemy także rozwijać współpracę z krajami azjatyckimi.

Sylwetka nowego rektora KUL

Ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, ksiądz katolicki, profesor zwyczajny nauk prawnych, specjalista w zakresie prawa rzymskiego. Ukończył studia filozoficzno-teologiczne na Wydziale Teologii KUL (1978 r.), a następnie studia prawa kanonicznego na Wydziale Prawa Kanonicznego i Świeckiego KUL (1985 r.). Stopień doktora nauk prawnych uzyskał w 1989 r., habilitował się w 1996 r. Postanowieniem prezydenta RP w 2009 r. uzyskał tytuł profesora nauk prawnych.