Ksiądz omal nie stracił blisko 300 tysięcy złotych. Duchowny uwierzył w opowieść fałszywego policjanta

Do zdarzenia doszło w piątek (22 lipca) w jednej z podlubelskich parafii. 69-letni ksiądz poinformował mundurowych, że padł ofiara oszustów.

- Z informacji które przekazał nam duchowny, wynikało, że zadzwonił do niego mężczyzna podający się za policjanta. Oszust oświadczył, że pieniądze na rachunku parafii są zagrożone i może dojść do kradzieży środków poprzez atak hakerski. Dlatego by uniknąć utraty pieniędzy, polecił pokrzywdzonemu przelania oszczędności na rachunek policji - informuje komisarz Kamil Gołębiowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Ksiądz uwierzył w historię oszusta i w trosce o parafialne fundusze wykonał wszystkie jego polecenia. W dwóch przelewach przekazał sprawcom blisko 300 tysięcy złotych.

- Na szczęście po chwili sprawa zaczęła wydawać mu się podejrzana. Ksiądz od razu zgłosił całą sprawę na policje oraz do banku. Dzięki szybkim działaniom oba przelewy zostały zatrzymane - dodaje Gołębiowski.

Mundurowi poszukują teraz sprawców tego zdarzenia. Dodatkowo apelują o ostrożność przy dokonywaniu jakichkolwiek operacji internetowych.

- Oszuści cały czas udoskonalają metody swojej działalności i wykorzystują każdą okazję, aby wyłudzić pieniądze. W ostatnim czasie duchowni coraz częściej stają się celem przestępców - podsumowuje Gołębiowski.