Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz z promilami. Duchowny z Niedrzwicy Dużej usłyszał wyrok za jazdę po kieliszku

Piotr Nowak
Piotr Nowak
unsplash.com/zdjęcie ilustracyjne
Grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów i obowiązek zapłaty na specjalny fundusz. Taki wyrok usłyszał duszpasterz z Niedrzwicy Dużej. Ks. Paweł M. został skazany za jazdę po kieliszku.

Do zdarzenia miało dojść w czerwcu ubiegłego roku. Kierujący volkswagenem duchowny został zatrzymany przez policję. W organizmie miał około dwóch promili alkoholu. Sprawą zajęła się prokuratura.

Szybko okazało się, że ksiądz z Niedrzwicy Dużej pozostaje w konflikcie z przełożonymi. W grudniu 2019 r. otrzymał upomnienie kanoniczne, do którego się nie zastosował. 17 czerwca ubiegłego roku abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski nałożył na niego suspensę. Oznacza to, że ukarany nie może wykonywać czynności kapłańskich oraz nosić stroju duchownego.

„Powodem nałożenia kary było wielokrotnie wywoływane zgorszenie w kilku miastach w Polsce, jak również interwencje policji spowodowane skandalicznym zachowaniem” - czytamy w komunikacie Kurii Metropolitalnej w Lublinie.

„Byłem księdzem w fałszywej instytucji. Ale było warto poniekąd, bo spotkałem fajnych ludzi” - tak decyzję skomentował ks. Paweł M. Duchowny jest doktorem nauk humanistycznych, historykiem sztuki, pisarzem, poetą i malarzem. Pracował w Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że od lat mierzy się z chorobą alkoholową.

Duchowny z promilami

Akt oskarżenia przeciwko księdzu trafił do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód na początku października. Wkrótce potem został zwrócony do prokuratury celem uzupełnienia. Śledczy uzupełnili materiały i ponownie złożyli je w sądzie. Proces ruszył w listopadzie.

Wyrok przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód zapadł w czwartek. Sąd uznał ks. Pawła M. winnym prowadzenia w stanie nietrzeźwości. Skazał duchownego na grzywnę w wysokości 2000 zł. Ponadto, 41-latek ma trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Ma też zapłacić 5000 zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Wyrok jest nieprawomocny.

Statystyki zatrważają

Blisko 4 tys. pijanych kierowców zatrzymała polska policja od 1 stycznia. W samym tylko województwie lubelskim w środę ujęto 12 takich osób. Przypadki można mnożyć.

W środę wieczorem w miejscowości Łabuński Pierwsze policjanci z zamojskiej drogówki zatrzymali do kontroli osobowego forda. Za kierownicą siedział 35-latek z Zamościa. W organizmie miał ponad dwa promile alkoholu. Grozi mu nawet pięć lat więzienia.

Tyle samo grozi 35-letniemu mieszkańcowi gminy Lubycza Królewska, który jechał skuterem. Podejrzenia mundurowych wzbudziło to, że na widok radiowozu przewrócił się. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że ma w swoim organizmie blisko trzy promile. Mężczyzna tłumaczył się policjantom, że „nie jechał tym skuterem, tylko siedział na nim i odpychał się nogami od ulicy”.

Kolejne doniesienie pochodzi z Chełma, gdzie kierująca toyotą 74-latka jadąc ulicą uderzyła w samochód marki BMW. Miała w organizmie 1,3 promila alkoholu. Odpowie nie tylko za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ale też kierowanie w stanie nietrzeźwości.

Tylko w 2019 r. pijani kierowcy spowodowali ponad 1600 wypadków, w których zginęło niemal 200 osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski