Studenci będą wykonywać działania na fantomach, a ich poprawność oceni komputer. – Centrum powstało dlatego, że mamy dużo chętnych na studia pielęgniarskie, nie mówiąc o fizjoterapii i kosmetologii. Od przyszłego semestru będziemy uczyć również położnictwa. Centrum w tej sytuacji to konieczność – mówi Witold Kłaczewski rektor uczelni.
Centrum Symulacji Medycznej ma 600 m kw. i składa się z kilku sal. – Szczególnie istotnymi są pracownie umiejętności pielęgniarskich, położniczych, resuscytacji, a centralnym punktem jest sala wysokiej wierności do nauczania możliwości pomocy pacjentom w sytuacjach najbardziej skomplikowanych – wyjaśnia dr n. med. Marian Przylepa.
Dodaje, że ośrodek pomoże podnieść jakość kształcenia studentów i zwiększy poziom bezpieczeństwa pacjentów. – Jest tu pełen sprzęt medyczny: mamy respirator, kilka inkubatorów, pompy infuzyjne. Można powiedzieć, że jest to taki mały szpital – uzupełnia doc. Henryk Stefanek, prezydent i kanclerz uczelni.
Budowa Centrum Symulacji Medycznej pochłonęła ok. 4 mln zł, z czego 2,5 mln pochodziło z dofinansowania Ministerstwa Zdrowia.
Nie szkoła, tylko akademia
Poniedziałek był ważnym dniem dla uczelni nie tylko z powodu otwarcia Centrum Symulacji Medycznej. Poza formą kształcenia studentów kierunków związanych ze zdrowiem zmieniła się także nazwa instytucji.
– Otrzymaliśmy nominację na akademię, więc od dziś jesteśmy Akademią Nauk Stosowanych Wincentego Pola w Lublinie – informuje Henryk Stefanek. Co to oznacza dla uczelni? – Będziemy mieli lepszy dostęp do grantów naukowych. Pozwoli nam to również samodzielnie prowadzić działania edukacyjne, np. nie będziemy już zmuszeni ustawą do zawierania umów z uniwersytetami w sprawie dokształcania na niektórych kierunkach – wyjaśnia.
Lubelska uczelnia to jedna z pierwszych niepublicznych szkół wyższych, która otrzymała status akademii.
– Jestem zwolennikiem tego, abyśmy raz na zawsze odeszli od systemu, który promuje tylko kilka zasłużonych uczelni w Polsce. Najlepszy sposób zwiększenia efektywności polskiego szkolnictwa wyższego to stworzenie zdrowej konkurencji – przekonuje minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
- Ogród Botaniczny zamienił się w park iluminacji
- Żużlowcy Motoru przetestowali największy tunel aerodynamiczny we wschodniej Polsce
- „Boję się, że moja ciocia będzie następna”. Zobacz zdjęcia z manifestacji
- Pożar szpitala MSWiA w Lublinie. Zobacz zdjęcia z akcji
- Trwa wyburzanie budynku z lat 40. XX wieku. Zobacz zdjęcia
- Co łączy LSM i Czuby? Jesień! Tu trzeba się wybrać. Fotorelacja
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?