Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto będzie szefem PO za Palikota? Żmijan czy Wilk

Aleksandra Dunajska
Jacek Babicz
15 stycznia lubelscy działacze Platformy Obywatelskiej wybiorą nowego szefa. Chętnych na schedę po Januszu Palikocie nie brakuje.

Decyzję o tym, że odchodzi z PO i rezygnuje poselskiego mandatu Janusz Palikot ogłosił na Kongresie Ruchu Poparcia Palikota na początku października. Dwa dni później zrezygnował z szefowania lubelskiej PO, a potem w ogóle odszedł z partii. Zgodnie ze statutem obowiązki po Palikocie do czasu wyboru nowego przewodniczącego przejął poseł Stanisław Żmijan. Nowego szefa działacze regionalnej PO wybiorą w przyszłą sobotę.

Palikot już nie kieruje lubelską Platformą WIDEO
Kamiński: - Lubelska Platforma to nie tylko Palikot

- Na pewno wystartuję - zapowiada Stanisław Żmijan. Jak chce przekonać członków partii do swojej kandydatury? - Nie mam żadnych nadzwyczajnych asów w rękawie. Ale byłem jednym z założycieli PO na Lubelszczyźnie, prawie 10 lat jestem wiceprzewodniczącym i myślę, że się sprawdziłem. Także w ostatnim okresie, kiedy odszedł Janusz Palikot, pełniłem jego obowiązki i osiągnęliśmy dobry wynik w wyborach samorządowych - argumentuje.

W maju, w ostatnich wyborach na przewodniczącego partii w regionie przeciwko Palikotowi wystąpił Włodzimierz Karpiński, poseł z Puław, popierany przez większość parlamentarzystów z regionu. Karpiński przegrał.

Wygrał człowiek, a nie polityka
Platforma obsadziła stołki w zarządzie woj. lubelskiego

I choć Palikot odszedł z PO, to w partii wciąż widać podział. - Jest aktualny. Wewnątrz lubelskich struktur istnieje kilka frakcji, które w maju poparły Janusza Palikota, a teraz trwa zabieganie o te głosy. W wyborach może się jeszcze zdarzyć niespodzianka - mówi posłanka Joanna Mucha.

Grupę dawnych zwolenników Palikota w wyborach będzie reprezentował wspomniany Żmijan. Ale ubieganie się o stanowisko przewodniczącego rozważa też Krzysztof Grabczuk, wicemarszałek województwa. - On raczej się nie zdecyduje. Tylko o tym mówi, żeby "podbijać stawkę" - uważają koledzy z PO.

Przedstawicielem drugiego obozu jest Karpiński. Ale czy tym razem wystartuje nie jest pewne. - Włodek kandydował w maju tylko po to, żeby Palikot nie był przewodniczącym. Teraz stracił animusz - mówi jeden z członków władz lubelskiej Platformy.

Bardziej prawdopodobne, że w szranki stanie Wojciech Wilk, poseł z Kraśnika. - Nie podjąłem jeszcze decyzji w tej sprawie - zaznacza polityk.
A co z Joanną Muchą? - Nie będę kandydować - zastrzega.
- Chciałaby, ale brak jej "żołnierzy", silnego zaplecza w lubelskich strukturach - komentuje inny polityk PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski