Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kultura języka polskiego

Mariusz Świetlicki
archiwum
Na podstawie art. (…) i art. (…) ustawy z dnia (…) oraz art. (…) ustawy z dnia (…) w związku z art. (…) i art. (…) ustawy z dnia (…) oraz paragrafu (…) porozumienia między (…) a (…) zawartego w dniu (…) i opublikowanego w (…) po rozpoznaniu wniosku z dnia (…), złożonego przez (…) POSTANAWIAM: Uzgodnić roboty budowlane w postępowaniu uzgodnieniowym wobec postępowania o uzgodnienie projektu…

Ja już dawno się zgubiłem, a to dopiero początek pisma jakie otrzymałem właśnie od Prezydenta Miasta Lublin (taki jest nagłówek), w którego imieniu działa Miejski Konserwator Zabytków, który w postępowaniu uzgodnieniowym uzgadnia uzgodnienia.Później te uzgodnienia uzasadnia właściwością swoich kompetencji, aby mając w uwadze powyższe postanowić jak w sentencji.

Zdaję sobie sprawę, że pismo urzędowe, zwłaszcza w zakresie prawnym, ma swoje formalne wymogi. Musi zawierać informacje o przepisach, na podstawie których wydawana jest decyzja, postanowienie lub uzgodnienie, musi posiadać uzasadnienie, musi informować o sposobie ewentualnego odwołania się. Nie rozumiem jednak ciągłej maniery pisania tego typu pism w taki sposób, aby były one zrozumiałe jedynie dla grupy wtajemniczonych urzędników i prawników. Szczególnie gdy kierowane są one do obywateli. Ja mam obycie z pismami urzędowymi i prawnymi przez swoje doświadczenie zawodowe, a i tak jest to dla mnie najczęściej niezrozumiały bełkot. A co z ludźmi, którzy praktycznie w ogóle z tego typu dokumentami nie mają do czynienia? No chyba, że jest to przemyślane działanie mające na celu odstraszenie obywateli od czytania pism urzędowych i zabierania głosu w ich własnych sprawach. Wierzę jednak, że tak nie jest, że to tylko takie urzędowe przyzwyczajenie.

Panie Prezydencie, mam do Pana serdeczną prośbę, a wiem, że ta sprawa nie jest dla Pana obojętna - są już w Polsce urzędy, które zaczęły współpracę albo z katedrami języka polskiego na uniwersytetach, albo z osobami, które zawodowo zajmują się szkoleniami z kultury języka polskiego w pismach urzędowych - proszę skorzystać z ich przykładu. Mamy w Lublinie dwa uniwersytety, na których wykładany jest język polski. Jestem pewny, że są tam doświadczeni pracownicy, którzy chętnie zaangażują się w projekt poprawy kultury języka polskiego w pismach, które Pan wysyła. Trzeba tylko chęci, trochę pieniędzy i zaangażowania pracowników, którzy te pisma redagują. Proszę mi wierzyć, że taki projekt przyniesie mnóstwo korzyści, zwłaszcza dla mieszkańców Lublina, którzy zaczną rozumieć, co się do nich pisze, a to ułatwi pracę także urzędnikom.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski