Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kwartalny protest

Wojciech Andrusiewicz
Archiwum
W Polsce data graniczna, od której obowiązują ustawy lub tracą swoją moc, powinna być tak szeroka, żeby obejmować wszystkich pozostających przy życiu. W innym przypadku pewne są protesty i strajki.

Na wstępie zaznaczę, że do wielbicieli polskiego stylu stanowienia prawa trudno mnie zaliczyć. Ale ten temat jest zbyt szeroki jak na jeden felieton. Mamy jednak w Polsce problem z precyzyjnym określeniem od kiedy dane prawo ma obowiązywać lub od kiedy traci ono swoją moc. Problem bierze się stąd, że jakiej daty granicznej by nie przyjąć, znajdą się ci, którzy zostaną przez nowe prawo pominięci, czyli subiektywnie rzecz ujmując - pokrzywdzeni. A nic nie rodzi w człowieku większego buntu jak krzywda.

I tak mieliśmy już skrzywdzonych przez nowe zasady egzaminowania kierowców czy nowe przepisy emerytalne mundurowych. Teraz przyszło zmierzyć się z problemem tzw. matek pierwszego kwartału, czyli kobiet, które urodziły swoje pociechy do 17 marca. Kobiety te mają korzystać z urlopu macierzyńskiego na starych zasadach, oznaczających mniejszą liczbę dni płatnej opieki nad dzieckiem. Mamy więc pokrzywdzone przyszłe mamy, mamy i protesty mam. Jedyne, czego nie mamy w tej sytuacji, to jeszcze choćby ustawy w tym względzie (na razie jest tylko projekt). Tylko, czy nowe przepisy "skrzywdzą" jedynie "matki pierwszego kwartału", które to uderzają w cierpiętnicze tony pokroju: państwo dyskryminuje moje dziecko? A przed 2013 r. kobiety nie rodziły dzieci?

Matkom "pierwszego kwartału" proponuję więc taką zabawę logiczną i antycypowanie: co będzie, jak przesuniemy datę graniczną obowiązywania ustawy na początek tego roku? I jako podpowiedź zadam drugie pytanie: w jakie tony mają uderzyć "matki z ostatniego kwartału" 2012 r.?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski