Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łączenie szkół: "Energetyk" nie chce na Magnoliową

KOS
Jacek Babicz
- Jeśli projekt Urzędu Miasta zostanie zrealizowany, to będzie koniec naszej szkoły - nie mają złudzeń przedstawiciele Zespołu Szkół Energetycznych z ul. Długiej. - Dlatego chwytamy się różnych sposobów, by ją ocalić.

ZSEn jest jedną z 10 placówek oświatowych, które znalazły się w projekcie uchwały dotyczącej reorganizacji sieci szkół na terenie Lublina. Wczoraj radni miejscy z komisji ds. rodziny negatywnie zaopiniowali ten projekt, dziś ocenią go radni z komisji oświaty. Rada Miasta przegłosuje go w najbliższy czwartek.

Jakie plany ma urząd w stosunku do ZSEn?
Technikum Energetyczno-Informatyczne, które wchodzi w skład zespołu szkół, ma zostać przeniesione do Lubelskiego Centrum Edukacji Zawodowej przy ul. Magnoliowej. Pozostałe placówki z ZSEn będą zlikwidowane (urząd tłumaczy, że i tak nie ma do nich naboru), a cały zespół szkół przestanie istnieć.

Powodem tych wszystkich zmian mają być względy finansowe. Zamiast dwóch szkół miasto będzie utrzymywać tylko jedną. Urząd szacuje, że na samych remontach, których w najbliższym czasie należałoby dokonać w ZSEn, zaoszczędzi 3 mln zł. Na dodatek będzie mógł sprzedać lub wykorzystać na inne cele obiekty przy ul. Długiej.

- Dane podawane przez ratusz są dla nas zupełnie niezrozumiałe - mówi Elżbieta Telecka -Hetman, wicedyrektorka ZSEn. - W ciągu ostatnich 4 lat w naszej szkole m.in. wymieniono okna, naprawiono dach, wyremontowano centralne ogrzewanie. Wszystkie najpilniejsze naprawy szkoła ma już za sobą. Z budżetu miasta przeznaczono na ten cel ponad 1,8 mln zł. Skąd więc wzięły się wyliczenia, że w najbliższym czasie trzeba wydać kolejne 3 mln zł?

Zdaniem szkoły, z powodu planowanej przeprowadzki miasto czekają kolejne wydatki.
- Przy ul. Magnoliowej nie ma pracowni, które powinna mieć placówka kształcąca w zawodzie technik elektryk i technik elektronik - dodaje Telecka-Hetman. - Trzeba je stworzyć od zera. Szacujemy, że na powstanie 6 nowych pracowni miasto będzie musiało wydać ok. 1,2 mln zł.

Przy ZSEn powstał Komitet Obrony Szkoły. Domaga się on m.in sprawdzenia, czy w budynku przy Magnoliowej może przebywać młodzież. Na szkole bowiem znajdują się anteny telefonii komórkowej.
- Na naszym dachu rzeczywiście są anteny 3 operatorów - potwierdza Jacek Misiuk, dyr. LCEZ. - Wszystkie zostały jednak ustawione po konsultacjach z odpowiednimi służbami i za zgodą miejskich radnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski