Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lało, ale się nie urwało!

Paweł Franczak, Kamil Krupa
Ul. Głęboka
Ul. Głęboka Fot. Przemysław Szyszka
Zapowiedziana przez stacje meteorologiczne ulewa doszła do skutku, czego skutkiem są przemoczeni mieszkańcy i zalane ulice.

Środa wieczór. Lublin tonie po uszy, a raczej po piwnice i podmurówki, w deszczówce, której nie szczędziła nam kilkudziesięciominutowa nawałnica. Czytelnicy informują nas, że ulice Szopena i Głęboka zamieniły się w akwedukty, jak to zresztą mają w zwyczaju po większych opadach. My zaś radzimy tym Czytelnikom, którzy muszą wyjść na dwór uzbroić się w dwie rzeczy: cierpliwość i parasolki. To dlatego, że stacja meteorologiczna w Radawcu przewiduje kolejne opady.

Przy okazji dowiedzieliśmy się od tamtejszego meteorologa ważnej rzeczy: otóż, proszę Państwa, "chmury się nie urywają! One nie są do niczego przyczepione!"

Zostawiamy Państwa sam na sam z tą głęboką myślą.

Aktualizacja, środa 22.10

Zalane ulice i podtopione posesje w całym mieście. Tak było po środowej ulewie. - Burza szła od Węglina, przez LSM, centrum miasta i po Kalinowszczyznę - relacjonuje nam dyżurny Miejskiego Pogotowia Wodociągowo-Kanalizacyjnego. - W krótkim czasie obfity deszcz spowodował, że mieliśmy kupę zgłoszeń. Niestety przepustowość instalacji deszczowych jest taka, że czasami nie wystarcza, żeby odebrać tak dużą ilość wody - wyjaśnia. W wymienionych przez niego dzielnicach woda stała na ulicach. Było jej tak dużo, że podtopione zostały niektóre posesje.

Jak mówi dyżurny, MPWiK nie odebrał żadnego zgłoszenia z Czechowa, co sugeruje, że nawałnica szczęśliwie ominęła ten rejon miasta. Pracownicy MPWiK cały czas zmagają się ze skutkami olbrzymich opadów deszczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski