Na przestrzeni tygodnia policjanci z Ryk otrzymali telefoniczne zgłoszenia, że jeden z mieszkańców gminy Kłoczew narusza zasady kwarantanny. 58-letni mężczyzna widziany był przez świadków w urzędzie gminy oraz sklepie. Mundurowi najpierw sprawdzili czy mężczyzna faktycznie objęty jest kwarantanną, a następnie zatrzymali go. W piątek sąd wydał decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.
Nowe przepisy przewidują karę pieniężną w wysokości 30 tys. złotych za naruszenie kwarantanny.
Czy za kratki trafi także 48-letni mieszkaniec Bełżyc? Ma postawione zarzuty spowodowania niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu ludzi poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego. Mężczyzna od paru dni notorycznie łamał ciążący na nim obowiązek kwarantanny. Podczas zatrzymania twierdził, że jest chory i zarazi policjantów. Był też agresywny. Znieważył i naruszył nietykalność cielesną jednego z funkcjonariuszy.
Jak wynika z ustaleń policjantów, był widywany na ulicy, w parku i podczas spotkań ze znajomymi.
48-latek trafił do specjalnego pomieszczenia w policyjnej izbie zatrzymań. Funkcjonariusze wnioskować będą do sądu o tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy.
iPolitycznie - Dominik Tarczyński - skrót 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?