Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łęczna. PSL chce pozbawić mandatu radnego znanego piłkarza, Arkadiusza Onyszkę

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
Arkadiusz Onyszko
Arkadiusz Onyszko archiwum
Politycy PSL chcą wygasić znanemu sportowcowi mandat radnego powiatowego. – Jako reprezentant Polski powinien zachować się honorowo i sam zrezygnować – mówią o Arkadiuszu Onyszce.

Arkadiusz Onyszko, były piłkarz i reprezentant Polski, a dziś radny powiatu łęczyńskiego, jest też członkiem zarządu powiatu, któremu przewodzi Krzysztof Niewiadomski.

Piłkarz po zakończeniu kariery nie zerwał ze sportem. Jest trenerem bramkarzy Motoru Lublin i prowadzi w tym mieście akademię piłkarską dla dzieci.

Onyszko mandat radnego powiatowego zdobył w ostatnich wyborach samorządowych, startując z listy PiS. Sportowiec otrzymał 694 głosy. Jako miejsce zamieszkania podał miejscowość Jaszczów. To ważne, bo według prawa radnym może zostać osoba, która mieszka na terenie danego powiatu.

I tu zaczynają się kłopoty Onyszki. Jaszczów, gdzie notabene mieszka też starosta Krzysztof Niewiadomski, to miejscowość w gminie Milejów. Jeszcze w ubiegłym roku wójt Tomasz Suryś postanowił zrobić tam pewien porządek jeśli chodzi o odbieranie śmieci i naliczanie za nie opłat. Mieszkańcy mieli poinformować ile osób mieszka w ich gospodarstwie domowym, a jeśli tego nie zrobią, to urzędnicy gminni naliczą opłatę od liczby zameldowanych osób.

- To nie było jakieś celowe działanie, żeby komuś zaszkodzić. Gmina ma obowiązek monitorowania zgonów, meldunków, liczby mieszkańców – tłumaczy wójt.

I okazało się, że Onyszko w Jaszczowie nie mieszka. Wyszło to na jaw, gdy starosta Niewiadomski poinformował wójta, że radny piłkarz nie mieszka u niego.

- Pan Niewiadomski oświadczył krótko, że w jego domu pan Onyszko jest zameldowany, ale tam nie mieszka. Pan Niewiadomski nie ma zamiaru płacić za jego śmieci i oświadczył, że pan Onyszko za śmieci płaci w Warszawie – opowiada Suryś.

Dlatego właśnie radni PSL chcą Onyszkę pozbawić mandatu radnego. – Taki projekt uchwały zostanie zgłoszony na najbliższą sesję powiatu – deklaruje radny PSL i były starosta łęczyński, Roman Cholewa. Jego partyjni koledzy dodają, że rada powinna zająć się tematem, a jeśli tego nie zrobi, to mandat Onyszce powinien wygasić wojewoda.

- Bo mieszkanie na danym terenie to nie tylko zameldowanie, ale prowadzenie tutaj życia. Ustawodawca miał na myśli coś więcej niż zameldowanie na terenie powiatu. A z tego co widzimy, to pan Onyszko jest mieszkańcem powiatu na pół gwizdka i nawet za śmieci nie chce płacić – mówi jeden z ludowców.

Podobnymi sprawami w przeszłości sądy administracyjne zajmowały się wiele razy. I na przykład w orzeczeniu z 2017 r. Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że o „stałości pobytu” decyduje skupienie na danym terenie życiowej aktywności.

Sam Arkadiusz Onyszko nie komentuje sprawy i odsyła do prawnika Starostwa Powiatowego. Piotr Janczarek nie przesądza o tym, czy radny powinien mandat stracić, czy go zachować, ale zwraca uwagę, że jedna z komisji Rady Powiatu zajmuje się tą sprawą już od ubiegłego roku. – I to jeszcze trwa. W mojej ocenie, gdyby uchwała o wygaszeniu mandatu zostałaby przez radnych podjęta, to kłóciłoby się to z niezakończonym jeszcze procesem – mówi.

Jeden z łęczyńskich działaczy PSL stawia jednak sprawę jasno i deklaruje, że radni będą chcieli Onyszce mandat odebrać. - Jako reprezentant Polski powinien zachować się honorowo i sam zrezygnować – kwituje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski