Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze z Jaczewskiego grożą protestem

Gabriela Bogaczyk
Lekarze z SPSK 4 domagają się podwyżek. Szpital twierdzi, że nie ma na to pieniędzy. Dziś spotkanie stron konfliktu z mediatorem z ministerstwa.

- Pracujemy na 3 lub 4 etatach, po kilkanaście godzin dziennie. W związku z tym, jesteśmy przemęczeni, co stanowi bezpośrednie ryzyko dla pacjentów - alarmuje dr n. med. Grzegorz Pietras, ginekolog i wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy przy SPSK4. - Nie chcemy narażać ich ani siebie na niebezpieczeństwo. Gdyby nasze pensje były godziwe, nie musielibyśmy szukać dodatkowej pracy.

Związkowcy informują, że np. lekarz z 20 - letnim stażem, z drugim stopniem specjalizacji, pracujący na pełnym etacie zarabia w SPSK 4 ok. 3,5 tysiąca złotych na rękę.

- Od 2008 roku nasze wynagrodzenia się nie zmieniły, mimo, że w innych szpitalach były systematyczne podwyżki - dodaje dr n. med. Pietras.

Związkowcy podkreślają, że niedawno wielu lekarzy odeszło ze szpitala przy ul. Jaczewskiego do nowego Centrum Onkologii. Powód? Znacznie wyższe zarobki. Nieoficjalnie mówi się, że teraz zarabiają nawet ok. 8 tys. złotych miesięcznie.

Związkowcy są w sporze zbiorowym z dyrekcją szpitala. Domagają się 1,5 tys. złotych podwyżki. Dzisiaj, w SPSK4 odbędzie się drugie spotkanie z udziałem mediatora z Ministerstwa Pracy. - Nie mamy pieniędzy na podwyżki. Prognozy wskazują, że nasz szpital zakończy ten rok z ujemnym wynikiem finansowym - tłumaczy Marta Podgórska, rzeczniczka SPSK4.

Lekarze zapowiadają, że będą upominać się o swoje podwyżki. - Jeśli, mediacje nie przyniosą skutku, to zorganizujemy protest. Będziemy dalej wyrażać swój sprzeciw wobec systemu wynagrodzeń - informuje dr n. med. Pietras. - Ale nie odejdziemy od łóżek pacjentów- uspokaja.

Szpital wziął kredyt
Na początku listopada, dyrekcja SPSK4 zaciągnęła kredyt w wysokości 10 mln złotych. - Wiąże się to z brakiem pieniędzy na funkcjonowanie ośrodka. Szpital przeznaczy te pieniądze na wydatki bieżące. Chodzi np. o zaległe faktury do zapłaty, a nie cele inwestycyjne - oznajmia rzeczniczka. Termin spłaty mija w czerwcu 2017 roku.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski