Leki powinny być tańsze

Co robią pacjenci, gdy okazuje się, że nie mogą sobie pozwolić na wykupienie wystawionych przez lekarza recept?
Najczęściej sami podejmują decyzję, z jakiego leku zrezygnować. To dla nich trudna decyzja, bo bez niektórych preparatów, np. na nadciśnienie, trudno się obejść. Ale już z jednego z leków na miażdżycę można.

Nie wolą zamienić leku na tańszy zamiennik?
Okazuje się, że nie. Mało osób się na to godzi, bo to, co przepisze lekarz, jest dla chorego bardzo ważne. Poza tym, przewlekle chorujący wiedzą już, jakie leki są dla nich skuteczne, a które mniej pomagają. Raczej rezygnują z wykupienia jakiegoś mniej dla nich ważnego leku, niż zamienią zapisane droższe preparaty na tańsze odpowiedniki.

Niektórzy proszą was o pomoc, żebyście poczekali z zapłatą do nadejścia emerytury lub renty.
Wydawanie leków na tzw. zeszyt zna niemal każda apteka. Tak możemy pomagać jednak chorym, których dobrze znamy, są naszymi stałymi klientami i wiemy, że po otrzymaniu renty przyjdą i uregulują sprawy związane z zakupem preparatu.

Dla kogo wykupowanie recept jest największym finansowym obciążeniem?
Zdecydowanie dla osób starszych, przewlekle chorujących. One mają po kilka recept, gdy przychodzą do apteki. Ale generalnie jest drogo. Ceny leków w Polsce w stosunku do tego, co zarabiamy są zbyt wysokie.