Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekkoatleci pokazali moc. Mistrzostwa Polski za nami

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
98. PZLA Mistrzostwa Polski przeszły do historii. W czasie trzydniowej rywalizacji w Suwałkach zawodnicy z regionu stawali na podium aż 15-krotnie. To przełożyło się na triumf województwa lubelskiego w klasyfikacji medalowej imprezy.

Lekkoatleci z Lubelszczyzny wywalczyli 9 złotych, 2 srebrne i 4 brązowe krążki. Co prawda więcej (18) padło łupem reprezentantów województwa mazowieckiego, ale mniej z najcenniejszego złotego kruszcu, a właśnie to jest jest decydujące w tym rankingu.

Przełożyło się natomiast na klasyfikację punktową, w której to rywale z dorobkiem 1143 oczek na koncie okazali się górą. Przedstawiciele lubelskiego w tym zestawieniu zajęli 2. miejsce (964 pkt).

Najlepiej spośród klubów reprezentujących region spisali się zawodnicy AZS UMCS Lublin, którzy wywalczyli 11 medali (6 złotych, 2 srebrne i 3 brązowe). W klasyfikacji drużyn okazali się bezkonkurencyjni zarówno w rankingu medalowym jak i punktowym.

Pierwszy po tytuł mistrzowski sięgnął Oskar Stachnik, który okazał się najlepszy w rywalizacji dyskoboli. Z rezultatem 64 metrów i 6 centymetrów pokonał kolejnego w stawce Roberta Urbanka (MKS Aleksandrów Łódzki) o blisko 3 metry. Najdalszy wynik, będący zarazem jego nowym rekordem życiowym Stachnik uzyskał już w pierwszym podejściu.

W tej samej konkurencji, ale wśród pań również najlepsza okazała się zawodniczka klubu z Lublina. Daria Zabawska, bo o niej mowa, wygraną zapewniła sobie także już w otwierającym rywalizację podejściu. Posłała wtedy dysk na odległość 58 metrów i 74 centymetrów.

Po niej bardzo ważne zwycięstwo odniosła Sofia Ennaoui. Medalistka mistrzostw Europy ma za sobą długą przerwę. Z powodu kontuzji jej rozbrat z zawodami trwał 20 miesięcy. Wróciła pod koniec maja. Podczas mityngu w czeskiej Ostrawie w biegu na dystansie 1500 metrów od razu zapewniła sobie minimum na nadchodzące mistrzostwa świata i Europy. Jej czas 4:03.93 sekundy to najlepszy wynik w jej karierze na tym etapie sezonu. 10 dni później powróciła do zmagań krajowych, sięgając od razu po złoto mistrzostw Polski (4:30.22). O wygranej decydował finisz, w którym minimalnie pokonała Elizę Megger z LKS Pszczyna (4:30.98).

Bieg był typowo taktyczny i bardzo wolny. Myślałam, że może ta pierwsza część będzie trochę szybsza. Po prostu się cieszę, że zdobyłam złoty medal. Taki był mój cel na ten start. Nie wyobrażam sobie, żeby rywalizować na pół gwizdka. Albo przykładam się w sto procent albo wcale tego nie robię – mówiła Sofia Ennaoui dla TVP Sport.

Duży sukces na swoim koncie zapisał niespełna 22-letni Krzysztof Hołub. Dystans 400 metrów przez płotki pokonał w czasie 50.43 sekundy. To dało mu pierwszy seniorski złoty medal mistrzostw Polski.

Kolejne dwa złote krążki dla ekipy lubelskiej to także dzieło biegaczy. W sztafecie 4 x 400 metrów najlepsze okazały się: Alicja Wrona, Wiktoria Drozd, Adrianna Janowicz-Półtorak oraz Małgorzata Hołub-Kowalik, a na 5000 metrów triumfowała Angelika Mach.

Na najwyższym stopniu podium stanęła także, będąca jeszcze do niedawna zawodniczką AZS UMCS Lublin, Malwina Kopron. W marcu wróciła do swojej rodzinnej Wisły Puławy, a w miniony weekend już w jego barwach obroniła tytuł mistrzyni kraju sprzed roku. W zawodach z powodu kontuzji nie wystartowała jej największa rywalka, Anita Włodarczyk, ale mimo tego łatwo nie było. Wygraną zapewniła sobie dopiero w ostatniej próbie. Puławianka posłała w niej młot na odległość 69 metrów i 60 centymetrów. Dzięki temu o 36 centymetrów wyprzedziła prowadzącą od początku Ewę Różańską (AZS AWF Warszawa)

To nie był najłatwiejszy konkurs. Po prostu nie mój dzień. Chyba nie ma co szukać jakiejś innej przyczyny słabego wyniku. Rzut z szóstej kolejki też nie był taki, jak powinien. Początek był dobry, ale zabrakło w nim końcówki. Przyznam, że dwa dni wcześniej na treningu rzuciłam 65 metrów młotem 5-kilogramowym. To nie jest zatem tak, że nie ma formy. Jak mówiłam, gorszy dzień. Cieszy mnie, że mimo słabego konkursu zebrałam się w ostatniej próbie i obroniłam tytuł. Jestem zawodniczką, która walczy do końca i tak też było dzisiaj. O wyniku nie ma co mówić, liczy się medal (śmiech) – komentowała w studiu TVP Sport zawodniczka Wisły Puławy.

Złotego medalistę mają także w Zamościu. W sprincie na 100 metrów triumfował Dominik Kopeć. Po tytuł sięgnął już czwarty raz w karierze. Linię mety przekroczył z czasem 10.20 sekundy, co jest jego nowym rekordem życiowym. Tak szybkiego startu na tym dystansie podczas mistrzostw kraju nie było od 2012 roku.

Również złoto i również życiówka na koncie Piotra Tarkowskiego z AZS-AWF Biała Podlaska. Skoczek w dal już w pierwszej próbie osiągnął wynik 8 metrów i 3 centymetrów, co okazało się do rywali barierą nie do pokonania. Także druga najlepsza odległość konkursu (7.94 metra) należała do niego. Uzyskał ją w ostatniej, szóstej próbie.

Pozostałe medale dla Lubelszczyzny to dzieło: Pauliny Guby (srebro – pchnięcie kulą), Andrzeja Kucha (brąz – skok w dal), Adrianny Czapli (brąz – 800 metrów), sztafety 4x100 metrów mężczyzn (Jakub Lempach, Jakub Chmiel i Eryk Hampel), sztafety 4x400 metrów mężczyzn (Krzysztof Hołub, Cezary Mirosław, Oskar Gołębiowski oraz Maciej Hołub) – wszyscy AZS UMCS Lublin oraz Jakub Lewakowski (brąz – rzut dyskiem)

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski