Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Letnia Akademia Filmowa w Zwierzyńcu. "Córka trenera" na otwarcie

SH
Kadr z „Córki trenera”. Karolina Bruchnicka i Jacek Braciak jako Wiktoria i Maciej Kornetowie
Kadr z „Córki trenera”. Karolina Bruchnicka i Jacek Braciak jako Wiktoria i Maciej Kornetowie materiały dystrybutora
Na początek przedpremierowy pokaz „Córki trenera” Łukasza Grzegorzka. A potem na Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu czeka nas jeszcze dużo, dużo więcej.

Łukasz Grzegorzek, twórca „Kampera”, sam trenował tenis. O ile autobiograficzna inspiracja jego nowego filmu jest oczywista, o tyle fabuła jest fikcją.

„Córka trenera” opowiada o więzi ojca i córki - on jest jej trenerem, od dwunastu lat razem ćwiczą, podróżują, są nierozłączni. W pewnym momencie jednak musi pojawić się pytanie o to, czy ich marzenia się nie mijają. W głównych rolach zobaczymy Jacka Braciaka i Karolinę Bruchnicką, na ekranie pojawi się także tenisista Mariusz Fyrstenberg oraz - jako statysta - Robert Radwański, ojciec Agnieszki i Urszuli Radwańskich. Aktorzy i reżyser spotkają się z publicznością w czasie otwarcia LAF.

Gości będzie sporo. Na tegorocznej Akademii pojawią się także m.in.: Robert Gliński, Feliks Falk, Urszula Grabowska, Jowita Budnik, Adam Woronowicz, Sławomir Grünberg czy Adam Sikora. Dużo będzie także polskiego kina, a w nim m.in. propozycje krytyka Łukasza Maciejewskiego, który prezentuje subiektywny przegląd najciekawszych polskich filmów, jak: „Zimna wojna”, „Wieża. Jasny dzień”, „Via Carpatia” czy „Nina”. Przed nami także polskie retro kino grozy: m.in. okultystyczne „Medium” Jacka Kopro-wicza czy perypetie Izy, która jest wampirzycą („Lubię nietoperze” Grzegorza Warchoła).

Z zagranicznych retrospektyw organizatorzy zaproponowali miniprzegląd twórczości Jana Svěráka. Zobaczymy „Kolę”, za którego czeski reżyser zdobył w 1997 r. Oscara, ale i jego najnowszy film „Boso po ściernisku”, który jest swego rodzaju prequelem do „Szkoły podstawowej” z 1991 roku. Przed nami także krótkie metraże mistrza nieszablonowego kina, Davida Lyncha, a także spotkanie z „Noblistą na ekranie”. - Gdy dwa lata temu Bob Dylan otrzymał nagrodę Nobla z dziedziny literatury, było to dużym zaskoczeniem, bo chyba nie dostrzegano dostatecznie jego tekstów, równie ważnych jak muzyka. Mu patrzymy na niego z jeszcze innej strony: jako na aktora, reżysera, scenarzystę - dodaje Piotr Kotowski, rektor LAF.

W programie także filmy o burzliwym 1968 roku („Duch rewolty”), równouprawnieniu („Być kobietą”), duchowości („Rekolekcje filmowe”), kino francuskie, węgierskie, a także - tradycyjnie - powrót do ponadczasowych dzieł kinematografii oraz tych filmów, których próżno szukać w multipleksach.

Cena karnetów: 60 zł- 200 zł, bilet na seans: 10 zł, kino nocne i imprezy towarzyszące: odpowiednio o godz. 22.00 i 0.00 w Browarze - wstęp wolny, „Król LAF”: przegląd filmowy dla najmłodszych w kinie Ratusz - wstęp wolny.


Zobacz także: Kraśnik. Festiwal Śladami Singera 2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski