Lewis Hamilton spróbuje wynegocjować nową umowę z szefem Mercedesa Toto Wolffem w poniedziałek po tym, jak obsypał zespół pochwałami po odradzającym team podwójnym podium w Grand Prix Hiszpanii.
Siedmiokrotny mistrz świata, który wcześniej był łączony z przejściem do Ferrari, odrzucił również sugestie, że może przejść na emeryturę, ponieważ wyraził ambicje ponownego rywalizowania o kolejny tytuł mistrza świata.
Max Verstappen z Red Bulla zanotował w niedzielę piąte zwycięstwo, ale Hamilton i George Russell zajęli drugie i trzecie miejsce w dniu odnowienia fali optymizmu dla niegdyś potężnego zespołu.
Hamilton wystartował z czwartej pozycji, ale zajął drugie miejsce, a jego kolega z zespołu Russell uzupełnił miejsca na podium.
Od tygodni spekuluje się, czy to może być ostatni sezon Hamiltona w Mercedesie. Zapytany, czy jest skłonny podpisać nową umowę, powiedział: - Jeszcze niczego nie podpisałem, ale spotkamy się z Toto jutro [w poniedziałek], więc mam nadzieję, że uda nam się coś zrobić.
Przewaga Verstappena w walce o tytuł wynosi obecnie 53 punkty przed kolejną rundą, która odbędzie się w Kanadzie 18 czerwca. Holenderski as prowadził przez wszystkie 66 okrążeń na torze Circuit de Catalunya w Barcelonie, notując piąte zwycięstwo w pierwszych siedmiu rundach.
Minęło już 29 wyścigów, odkąd Hamilton przegrał z Verstappenem w kontrowersyjnym finale sezonu 2021 w Abu Zabi, a kierowca szczycący się rekordem nie wygrał wyścigu od tamtego czasu.
Po coraz lepszych wynikach jego zespołu wydaje się, że widzi potencjał na walkę o kolejny tytuł - Chcę jechać tak długo, jak tylko będę mógł - powiedział Hamilton, siedząc obok Verstappena. Ale chcę być tam, gdzie on [Verstappen], a przynajmniej ścigać się z nim, i jestem bardzo skoncentrowany na dotarciu do tego punktu. Przed nami długa droga, ale jest czas.
38-letni Hamilton jest teraz czwarty w klasyfikacji kierowców, ale twierdzi, że pozostaje tak "głodny", jak zawsze - Mój głód nigdy się nie zmienił - dodał - Jestem w świetnym miejscu w moim życiu i jestem naprawdę szczęśliwy tam, gdzie jestem. Mam wszystko poukładane, więc mogę się skupić. Mam też wokół siebie świetny zespół, zarówno na torze, jak i poza nim. Czuję się sprawny i zdrowy, a to był dla mnie bardzo solidny wyścig.
Sergio Perez zapewnił sobie czwarte miejsce po wyprzedzeniu Carlosa Sainza z Ferrari na kilkanaście okrążeń przed końcem wyścigu - To wielka przyjemność prowadzić taki samochód - powiedział później Verstappen - Dzisiaj pokazałem to ponownie. Wygrana tutaj jest niesamowita. Miałem kolejny mocny weekend i to jest to, co lubię i mam nadzieję, że uda nam się to utrzymać przez cały rok.
- Co za wynik dla naszego zespołu - powiedział Hamilton w rozmowie ze Sky Sports - Zdecydowanie nie spodziewaliśmy się dzisiaj takiego wyniku, więc chcę po prostu zdjąć czapkę z głów przed moim zespołem i złożyć wielkie podziękowania dla wszystkich w fabryce, którzy nadal naciskają i zbliżają nas do Czerwonych Byków.
- Mam nadzieję, że to znak tego, co nadejdzie - dodał z kolei Russell - Zdecydowanie czuję się lepiej, po prostu biorąc te czasy okrążeń i porównując z innymi, Astonem Martinem i Ferrari, widać, że jesteśmy po prostu coraz szybsi. Naprawdę cieszę się, że jestem na podium.
W pogoni za Red Bullem w końcu ruszyli z kopyta
Był to pierwszy wyścig w tym sezonie, w którym Mercedes zaprezentował swój ulepszony samochód, z nadzieją na prześcignięcie obecnych rywali, takich jak Aston Martin i Ferrari, nawet jeśli Red Bull wciąż jest daleko przed wszystkimi innymi konkurentami.
- Podjęliśmy pewne decyzje, aby pójść w innym kierunku - powiedział szef zespołu Mercedesa Toto Wolff w rozmowie ze Sky Sports - Zmieniliśmy tak wiele części, więc mieliśmy zmienne, których nie rozumieliśmy. To był ryzykowny ruch, ale wszyscy parli do przodu i dostaliśmy dobry samochód wyścigowy. Myślę, że potrzebowaliśmy szoku na początku sezonu, aby zrozumieć, że to nie idzie do przodu.
- Myślę, że Red Bull wciąż jest trochę za szybki, ale pracujemy nad tym - dodał Hamilton - Krok po kroku będziemy próbowali się zbliżać do końca sezonu i byłoby wspaniale dogonić ich w przyszłym roku.
Mercedes ukarany grzywną za naruszenie regulacji parc ferme, ale zachował drugie i trzecie miejsce
Mercedes został ukarany grzywną w wysokości 10 000 euro (8 600 funtów) po tym, jak okazało się, że fizjoterapeuci kierowców naruszyli ograniczenia parc ferme.
Stewardzi zauważyli, że "fizjoterapeuci / asystenci kierowców samochodów 44 [Hamilton] i 63 [Russell] weszli do parku z naruszeniem wywiadów po wyścigu i procedury ceremonii na podium, która została opublikowana przed wyścigiem w celu uporządkowanego przebiegu imprezy.
Zespoły zostały poinformowane przed wyścigiem, że "fizjoterapeuci kierowców muszą czekać poza pomieszczeniem chłodzącym za podium, aż ceremonia na podium zakończy się zgodnie z instrukcjami przekazanymi wszystkim zespołom przez delegata mediów".
Zespoły są odpowiedzialne za działania wszelkich osób świadczących dla nich usługi, stewardzi wskazali: "Artykuł 9.15.1 Międzynarodowego Kodeksu Sportowego FIA nakłada odpowiedzialność za działania na każdą osobę świadczącą usługę na zawodnika, na rzecz którego usługa jest świadczona".
Mercedes i dwa inne zespoły popełniły podobne naruszenie podczas zeszłorocznego Grand Prix Austrii. Z tej okazji drużyna otrzymała grzywnę w wysokości 10 000 euro w zawieszeniu.
Zespół Mercedesa zaliczył najlepszy finisz sezonu w dzisiejszym wyścigu, dodając 33 punkty do swojego dorobku i wyprzedzając Astona Martina w walce o drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?