Niespełna trzy tygodnie temu badaliśmy sprawę anonimu, który trafił do redakcji Kuriera Lubelskiego. Czytelnik donosił w nim o incydencie, do którego doszło wieczorem 2 kwietnia w budynku sądu przy pl. Czechowicza w Lublinie.
Zdaniem autora anonimu, trzy osoby „urządziły sobie (…) imprezę alkoholową, będąc w pracy. Przewracają się na korytarzu, urządzają scenki, zataczają się. Przynoszą wstyd dla powagi wymiaru sprawiedliwości. Taka sytuacja to nie pierwszy raz”.
Do listu czytelnik Czytelnik dołączył nagrania z monitoringu. Na wideo nie widać spożywania alkoholu. Utrwalony został natomiast moment, w którym trzy osoby wychodzą z pokoju. Na korytarzu jedna z nich wymachuje rękami, markuje uderzenie koleżanki w głowę, próbuje ją kopnąć, a następnie idzie korytarzem lekko się zataczając. Po naszej interwencji w sądzie wszczęto postępowanie wyjaśniające.
- Brak jest wystarczających podstaw do ustalenia, iż pracownicy spożywali alkohol na terenie sądu - mówi sędzia Barbara Markowska, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie.
Mimo to trzy osoby zostały ukarane. W związku z wydarzeniami z 2 kwietnia jedna osoba dostała naganę, druga upomnienie, a trzecia straciła stanowisko kierownika oddziału. Osoba ta nadal pracuje w lubelskim sądzie, ale nie sprawuje funkcji kierowniczej.
Dyrekcja sądu złożyła także zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jednak rzecznik nie ujawnia ich treści. - Z uwagi na etap sprawy i dobro postępowania nie podajemy szczegółów - tłumaczy sędzia Markowska.
Przypomnijmy, że autor listu donosił także o rzekomej zmowie przetargowej w jednym z oddziałów sądu.
Sąd zmienił firmę ochroniarską
Z filmów przesłanych do prezesa sądu i redakcji Kuriera wynika, że autor anonimu miał dostęp do systemu monitoringu. Zdaniem dyrekcji sądu, doszło do naruszenia danych osobowych. W związku z tym, incydent zgłoszono do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Wszczęto także postępowanie wyjaśniające.
Skutkiem postępowania było naliczenie kar umownych i wypowiedzenia umowy firmie zajmującej się ochroną budynku sądu w Lublinie, ale też sądów rejonowych w Kraśniku i Włodawie. Umowę rozwiązano 21 kwietnia. Od 27 kwietnia ochroną osób i budynków tymczasowo zajmuje się inna firma. W sądzie rozpisano przetarg na wybór przedsiębiorstwa, które miałoby się zajmować tym na stałe. W przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia postępowania miałoby ono przejąć ochronę obiektów od 1 czerwca.
- Lubelscy lekarze badają podatność na koronawirusa
- Wiosna w lubelskim skansenie. Zobacz, jak jest pięknie
- Od 4 maja otwarte będą centra handlowe. Co jeszcze?
- Ogromna rójka pszczół na drzewie przy CSK w Lublinie. Zobacz
- Ten powiat jest „zieloną wyspą”. Tam nie ma koronawirusa
- Susza. „Najstarsi gospodarze takiej nie pamiętają"
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?