Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liczy się każda sekunda. Strażacy ćwiczyli działania na lodzie. Zdjęcia

Anna Paszkowska
Anna Paszkowska
Łukasz Kaczanowski
Łukasz Kaczanowski
Mroźne dni odchodzą w niepamięć. Na zbiornikach wodnych pokrywa lodowa jest coraz cieńsza. Stawy, jeziora i rzeki przykryte pokrywą lodową dają złudne wrażenie. Wchodzenie na nie jest niebezpieczne. Lubelscy strażacy szkolili się, aby jak najszybciej nieść pomoc w takich sytuacjach.

W środę (15 lutego) miejscy strażacy wraz prowadziła ćwiczenia z zakresu działań na lodzie. Miejscem treningowym był Zalew Zemborzycki, który pokryty jest warstwą lodową. W zajęciach wzięła udział Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Lublina, którzy są znawcami z zakresu niesienia pomocy na wodzie, pod wodą oraz na lodzie.

W powiecie lubelskim w sezonie zimowym zdarzeń związanych z niebezpiecznymi sytuacjami w zbiornikach wody nie było. Natomiast strażacy w razie wypadku muszą być przygotowani, nigdy wiadomo co może się wydarzyć.

- W ostatni weekend nieodpowiedzialni byli opiekunowie grupy dzieci, która bawiła się na tafli zamarzniętego Zalewu Zemborzyckiego. Było to zagrożenie dla zdrowia i życia. Apelujemy, żeby nie wchodzić na zamarznięte akweny oraz cieki wodne, ponieważ nie możemy zapewnić sobie i bliskim bezpieczeństwa. Jeżeli chcemy spędzić rekreacyjnie czas na lodzie, powinniśmy wykorzystać komercyjne lodowiska - przestrzegał st. kpt. Andrzej Szacoń, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.

W przypadku, kiedy widzimy osobę, pod którą załamał się lód, w pierwszej kolejności powinniśmy zawiadomić służby ratownicze. Pod żadnym pozorem nie wbiegamy na taflę, gdyż lód wokół poszkodowanego jest cieńszy i może się załamać. Chcąc pomóc możemy podsunąć np. gałęź, kurtkę, szalik, aby ofiara mogła się chwycić. Jeżeli poszkodowany znajduje się w odległości, która uniemożliwia interwencję, można przeczołgać się na bezpieczną odległość i z niej próbować podać coś czego można się złapać. Kiedy wydostaniemy osobę z wody postarajmy się ją ogrzać np. pożyczyć suchą kurtkę lub podać ciepły napój.

- W takiej sytuacji kluczowy jest czas i jeżeli to możliwe reakcja świadków - powiedział Andrzej Szacoń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski