Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Europy. Jakub Kiwior zadebiutował w Arsenalu! Czekał na to od stycznia. Ekipa z Londynu walczy o awans do ćwierćfinału

Jakub Maj
Jakub Maj
Jakub Kiwior zadebiutował dzisiaj w Arsenalu. Klub z Londynu mierzył się na wyjeździe ze Sportingiem Lizbona w ramach 1/8 finału Ligi Europy. Polak czekał na pierwszy występ 1,5 miesiąca. Niestety, nie popisał się w akcjach, po których jego zespół stracił obie bramki.

Sporting Lizbona - Arsenal. Pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Europy

Arsenal zaliczył niemal perfekcyjną fazę grupową Ligi Europy. "Kanonierzy" wygrali pięć na sześć spotkań i wyszli z pierwszego miejsca. "The Gunners" od razu trafili do 1/8 finału i nie musieli grać w fazie "play-off". Cel ekipy z Londynu może być tylko jeden - triumf w tych rozgrywkach.

W 1/8 finału Arsenal trafił na Sporting, który w poprzednim sezonie był drugi w lidze. W obecnej kampanii ekipa z Lizbony zajmuje 4. lokatę. Portugalczycy "spadki" do Ligi Europy przez zajęcie trzeciego miejsca w grupie D Ligi Mistrzów.

Debiut Kiwiora. Jak wypadł Polak?

Jakub Kiwior został zawodnikiem Arsenalu 23 stycznia, ale przez 1,5 miesiąca nie był w stanie przebić się do pierwszego składu. 23-latek osiem razy siadał na ławce rezerwowych, ale Mikel Arteta ani razu nie skorzystał z Polaka. 27 lutego Jakub Kiwior zaliczył debiut, ale tylko w drużynie rezerowej, gdzie grają młodzi zawodnicy. Stoper zagrał całkiem niezłe 45 minut w czteroosobowym bloku obronnym. Na początku drugiej części spotkania został zmieniony.

Jakub Kiwior zaliczył dzisiaj prawdziwy debiut w seniorskiej drużynie. Polak zagrał w czteroosobowym bloku defensywnym jako lewy środkowy obrońca. Pierwsze minuty w wykonaniu 23-latka były całkiem udane i pewne. Kiwior miał swój wkład w bramkę z rzutu rożnego. Obrońca nabiegał na piłkę i zrobił miejsce dla Saliby, który umieścił futbolówkę w bramce.

Wynik meczu wyrównał Inacio, który także strzelił gola głową z rzutu rożnego. Błąd popełnił Turner, który krzyknął Kiwiorowi, że złapie lecącą piłkę. Polak się uchylił, a do futbolówki dopadł piłkarz Sportingu.

Druga bramka dla gospodarzy padła w 55. minucie. W gola ponownie był zamieszany Kiwior, który nie upilnował rywala, który wbiegał w pole karne. Nie popisał się także Turner, który "wypluł" pierwszy strzał przed siebie. Kilka minut później doszło do wyrównania. Gola samobójczego strzelił Morita.

Jakub Kiwior został zmieniony po 71. minutach. Mecz w jego wykonaniu nie był bezbłędny. Stoper miał wysoką celność podań (96 procent), ale był zamieszany w dwie bramki dla Sportingu. Rewanż z ekipą z Lizbony odbędzie się 16 marca o godzinie 18:45. Kiwior czekał na debiut w Arsenalu 45 dni, bo tyle czasu minęło od podpisania kontraktu do występu ze Sportingiem Lizbona.

Liga Europy. Mecz Sporting Lizbona - Arsenal 2:2

Bramki: Saliba 22', Inacio 34', Paulinho 55', Morita (sam.) 62'
Żółte kartki: Coates, Morita - Zinczenko, Martinelli
Skład Arsenalu: Turner - Zinchenko, Kiwior, Saliba, White - Xhaka, Jorginho, Vieira - Nelson, Saka, Martinelli

LIGA EUROPY w GOL24

Mecze eliminacyjne zbliżają się wielkimi krokami. Fernando Santos niedługo musi wysłać powołania na marcowe zgrupowanie. Czy Portugalczyk zdecyduje się na zawodników z Ekstraklasy? Oto nasze propozycje!Aby zobaczyć wszystkich zawodników klikaj strzałkę w prawo.

Reprezentacja Polski. Kogo z Ekstraklasy powoła Fernando San...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Liga Europy. Jakub Kiwior zadebiutował w Arsenalu! Czekał na to od stycznia. Ekipa z Londynu walczy o awans do ćwierćfinału - Gol24

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski