Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga włoska. Polski dzień w Serie A! Dwa gole Arkadiusza Milika i jeden Krzysztofa Piątka. Dawid Kownacki zmarnował karnego [WIDEO]

JCZ
Radość Milika po pierwszej bramce
Radość Milika po pierwszej bramce AFP/East News
Liga włoska. Polska środa w Serie A. W 6. kolejce dwa gole dla Napoli strzelił Arkadiusz Milik, a kolejnego dla Genoi dołożył Krzysztof Piątek. I tylko Dawid Kownacki może żałować swojej okazji, ponieważ w końcówce zmarnował jedenastkę dla Sampdorii.

Pozytywną informacją jest zwłaszcza przełamanie Arkadiusza Milika. Nasz czołowy napastnik nie miał ostatnio okazji zagrać przeciwko Torino, a wcześniej w Lidze Mistrzów z Crveną Zvezdą Belgrad zawiódł. Na Parmę wrócił jednak do jedenastki i swoją okazję wykorzystał.

Dwie minuty po zmianie stron Polak w przepiękny sposób pokonał Luigiego Sepe. To było jego drugie trafienie w tym sezonie. Czekał na nie bardzo długo, bo od meczu z Lazio Rzym, którym Napoli inaugurowało sezon (18 sierpnia).

Na jednym golu Milik na szczęście dzisiaj nie poprzestał. Zanim Carlo Ancelotti zmienił go z boiska, a stało się tak w 86 minucie, trafił jeszcze raz:

Pierwsza bramka Arkadiusza Milika w meczu Napoli - Parma:

Druga bramka Arkadiusza Milika w meczu Napoli - Parma:

Na pozycji lidera strzelców umocnił się Krzysztof Piątek. Polak utrzymał formę strzelecką i w swoim piątym występie zdobył szóstą bramkę. W wygranym meczu z Chievo do siatki trafił krótko przed przerwą - w 42 minucie. Po podaniu od Darko Lazovicia balansem ciała uciekł rywalowi, a potem oddał strzał przy lewym słupku.

Bramka Krzysztofa Piątka w meczu Genoa - Chievo:

W środowych meczach 6. kolejki wystąpiło łącznie ośmiu Polaków. Oprócz Milika i Piątka swoje minuty zebrali również Piotr Zieliński (do 77 minuty z Parmą), Mariusz Stępiński (cały mecz z Genoą), Łukasz Skorupski (cały mecz z Juventusem), Bartosz Bereszyński (cały mecz przeciwko Cagliari) czy Karol Linetty (od 62 minuty z Cagliari).

Trudny wieczór miał z kolei Dawid Kownacki. W 85 minucie spotkania z Cagliari wszedł na boisko, a w drugiej doliczonej minucie podszedł do rzutu karnego. Niestety go nie wykorzystał i jego Sampdoria tylko zremisowała 0:0.

Tym razem na ławce zasiadł z kolei Wojciech Szczęsny. Jego Juventus z Mattią Perinem między słupkami gładko pokonał Bolognę. Z tej samej perspektywy co Szczęsny mecz z Romą obejrzał Bartosz Salamon z Frosinone. Szansy przeciw Genoi nie dostał Paweł Jaroszyński - zawodnik Chievo. W kadrze Atalanty na Torino nie ujrzeliśmy za to Arkadiusza Recy.

Co wiesz o systemie VAR? Rozwiąż QUIZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski