Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lizut: Nie usłyszałem nawet "dziękuję"

Tomasz Biaduń
Tadeusz Lizut
Tadeusz Lizut Karol Wiśniewski
Z Tadeuszem Lizutem, byłym kuratorem Hetmana Zamość, rozmawia Tomasz Biaduń.

Dlaczego nie chciał Pan być w nowym zarządzie w Hetmanie?
Dwa razy już w to wchodziłem, trzeci raz nie dam się namówić. Jestem z Hetmana wyleczony.

Czyli można powiedzieć, że po tych kilku miesiącach w klubie ma Pan serdecznie dość...
Nie usłyszałem nawet słowa "dziękuję" za to, co zrobiłem i za to, co poświęciłem temu zespołowi. Wprost przeciwnie: były jedynie oskarżenia, absurdalne zarzuty wobec mnie. Ale i tak życzę wszystkiego najlepszego nowemu zarządowi. Jeśli będzie chciał, to wspomogę jego działania swoją wiedzą.

Zważywszy na olbrzymie problemy Hetmana, czy powołanie zarządu miało wg Pana sens?
Czas pokaże. Ja - jak mówiłem - życzę mu jak najlepiej.

A nie jest to działanie z kategorii "idea dla idei"?
Trzeba dać szansę ludziom. Wobec mnie padały oskarżenia, że nie wybrałem swego czasu zarządu, ale przecież oni sami prosili o kuratora, bo nie byli w stanie rządzić...

Co Pan teraz będzie robił?
Mam swoją pracę, proszę się nie martwić. Jestem dyrektorem OSiR i w zupełności wystarcza mi natłoku obowiązków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski