Lokal po Karczmie Słupskiej w Lublinie. W planach wciąż jest biblioteka

Na rogu Al. Racławickich i ul. Sowińskiego w latach 60. XX wieku powstała Karczma Słupska. Restauracja przez dekady cieszyła się niezłą renomą, ale czasy się zmieniły i w końcu jej staroświecki styl przestał być atrakcyjny dla klientów.

W 2010 roku najemca zrezygnował z prowadzenia restauracji, a trzy lata później zrobił to kolejny. Od tego czasu należący do miasta lokal stoi pusty.

Były próby ponownego wydzierżawienia tych 534 mkw., ale bezskuteczne. W ratuszu myślano też o sprzedaży lokalu za ok. 2,4 mln zł. Z tego też nic nie wyszło.

Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności na Facebooku właśnie przypomniał, że lokal od lat stoi pusty: – I zapewne przynosi straty – pisze i ocenia, że lokalizacja tej wolnej przestrzeni jest bardzo dobra. – Może warto byłoby skonsultować decyzję na temat przyszłości lokalu z mieszkańcami dzielnicy Wieniawa – podpowiada.

Dwa lata temu władze miasta postanowiły, że zamiast restauracji w tym lokalu powstanie biblioteka. Dawna Słupska miała przejść szybki remont, ale plan nie został wcielony w życie.

– Plany dotyczące przeniesienia w to miejsce filii nr 6 Miejskiej Biblioteki Publicznej są nadal aktualne – zapewnia Olga Mazurek -Podleśna z biura prasowego ratusza i wyjaśnia: – Obecnie przygotowywany jest projekt przebudowy – kompleksowy remont i przystosowanie obiektu do funkcji nowoczesnej i multimedialnej biblioteki, a także kompletowane są wszystkie niezbędne dokumenty budowlane. Planowane jest złożenie wniosku do przyszłorocznego budżetu o przeznaczenie środków na ten cel.

Inwestorem będzie MBP im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie, przy wsparciu miasta oraz możliwie środków europejskich.

Więcej o planach związanych z nową biblioteką znajdziecie w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Kuriera Lubelskiego oraz w naszym serwisie PLUS KURIER LUBELSKI .