Lotnisko Lublin: Polecimy do Równego. Loty do Dublina zawieszone

Sezon letni w PLL właśnie dobiega końca, obecny rozkład lotów obowiązuje do końca października. PLL chce w tym roku obsłużyć nawet 430 tys. pasażerów, do tej pory było ich 258,8 tys. Wszystko zależy od nowej siatki lotów, a ta wciąż jest nieznana. - Linie lotnicze oficjalnie jeszcze nie przedstawiły nam najnowszej siatki połączeń - mówi Piotr Jankowski, rzecznik lubelskiego lotniska.

Wiele o nowej siatce można się jednak dowiedzieć, śledząc systemy rezerwacyjne linii lotniczych. I tak, według tych danych Wizz Air utrzyma wszystkie obecne połączenia: do Londynu (pięć razy w tygodniu), Eindhoven, Glasgow, Doncaster, Oslo i Sztokholmu.

Ryanair też sprzedaje loty (np. w przyszłym roku) do Londynu (trzy razy w tygodniu), ale zostanie zawieszone połączenie z Dublinem. - Trasa jest w sprzedaży do końca października i następnie od marca 2017 r. - mówi Jankowski, ale zaznacza, że oficjalnego stanowiska Ryanair lotnisko jeszcze nie ma.

Dublin to jeden z popularniejszych kierunków z lubelskiego lotniska. Obłożenie samolotów, według poufnych danych, wynosi ponad 85 procent.

Od 27 października na pewno nie będzie lotów Lufthansy do Frankfurtu. Coraz wyraźniejszych kształtów nabiera uruchomienie nowego, wschodniego kierunku. Chodzi o ukraińskie Równe. Oficjalny portal tamtejszych władz przed kilkoma dniami poinformował, że Administracja Lotnictwa Państwowego otrzymała zgłoszenie o chęci uruchomienia lotów do Lublina. Ten kierunek ma obsługiwać linia lotnicza Bravo Airways.

Inny ukraiński serwis informacyjny ujawnia, że szefowie Bravo Airways chcieliby uruchomić połączenie jeszcze we wrześniu. - Będziemy patrzeć na zainteresowanie potencjalnych pasażerów. Ceny biletów i harmonogram lotów nie są jeszcze gotowy, jesteśmy w fazie negocjacji - powiedział Alex Gladchenko, dyrektor handlowy Bravo Airways.