O tym, że MSW odmownie odpowiedziało na prośby władz lotniska pisaliśmy już w środę. Wtedy decyzję resortu skrytykowali przedstawiciele samorządów, które są właścicielami spółki Lubelski Port Lotniczy. Dziś o komentarz poprosiliśmy lubelskich polityków.
- Wszyscy wiemy, że w początkowych miesiącach istnienia lotniska są nierentowne, ale stałe przejście graniczne jest potrzebne, aby to zmienić. Będę chciał spotkać się w tej sprawie z ministrem spraw wewnętrznych Bartłomiejem Sienkiewiczem - zapowiada poseł Stanisław Żmijan (PO).
Europosłanka Lena Kolarska-Bobińska(PO) przyłącza się do głosu posła Żmijana. - Rozmowa z ministrem jest potrzebna, im więcej posłów zrobi coś w sprawie przejścia, tym będziemy skuteczniejsi. Myślę jednak, że powinniśmy na to spojrzeć w szerszym kontekście przejść granicznych. Jesteśmy pokrzywdzeni, bo na Wschodzie jest za mało przejść dla pieszych. Od dawna zabiegam o budowę pieszego przejścia granicznego Terespol-Brześć. Rozmowy idą wyjątkowo opornie, bo odpowiedzialne za to służby traktują zgodę w tej sprawie jedynie jako zapowiedź dodatkowej pracy dla siebie - mówi Kolarska-Bobińska.
Lubelscy posłowie jednym głosem deklarują, że w sprawie stałego przejścia granicznego dla Świdnika będą lobbować wspólnie. - Zaprosimy przedstawicieli MSW na spotkanie Lubelskiego Zespołu Parlamentarnego, poprosimy o wyjaśnienia przyczyn decyzji, która w jakiś sposób hamuje rozwój Lubelszczyzny - mówi poseł Marek Poznański (Ruch Palikota), przewodniczący Lubelskiego Zespołu Parlamentarnego.
- Niewątpliwie decyzja MSW budzi zdziwienie, myślę, że także władze lotniska się jej nie spodziewały. Powinniśmy, jako przedstawiciele Lubelszczyzny, w sprawie stałego przejścia granicznego podjąć działania ponad podziałami politycznymi - podkreśla poseł Lech Sprawka (PiS).
- Polityczny lobbing powinien być dwutorowy, dotyczyć nie tylko stałego przejścia granicznego dla Portu Lotniczego Lublin, ale i przyszłego wzrostu liczby połączeń - uważa poseł Jan Łopata (PSL).
W podobnym tonie wypowiada się także poseł Jarosław Żaczek (Solidarna Polska): - Jeśli lotnisko powstało, to powinno mieć pełną infrastrukturę.
Tymczasem zespół prasowy wojewody Jolanty Szołno-Koguc informuje, że "stanowisko Ministra Spraw Wewnętrznych, (...) nie stanowi decyzji administracyjnej w rozumieniu KPA i nie przysługuje od niej odwołanie." Wojewoda deklaruje za to działanie "na podstawie powszechnie obowiązujących przepisów, w granicach przysługujących uprawnień i kompetencji."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
