Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LSM informuje, że pierwsze mieszkania w Domu Seniora są już sprzedane

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
Łukasz Kaczanowski/archiwum
Cztery pierwsze lokale w Domu Seniora przy ul. Pana Wołodyjowskiego mają już właścicieli. Tak informuje Lubelska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Tymczasem w sądzie trwa sprawa dotycząca możliwości ich sprzedawania.

- Sytuacja jest bardzo dziwna – mówi jedna z członkiń Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, kiedy mówimy jej o najnowszych wieściach w sprawie Domu Seniora, który przy ul. Pana Wołodyjowskiego postawiła LSM.

To trzykondygnacyjny budynek, w którym znajduje się 36 lokali. 15 jest już zarezerwowanych przez potencjalnych kupców, a LSM na swojej stronie internetowej przy czterech mieszkaniach umieściła adnotację „Sprzedane (akt notarialny)”.

Zaznaczmy, że według przyjętych przez LSM przepisów w tym budynku formalnie nie sprzedaje się mieszkań, ale udziały w budynku. Jednak kryterium rozliczenia jest metr kwadratowy powierzchni użytkowej lokalu. A ta wynosi, jak się niedawno dowiedzieliśmy, ponad 6 tys. zł brutto.

Lokale są spore, bo mają od 38,2 do 92,54 mkw powierzchni. Według przyjętych przez spółdzielnię zasad mogą je kupić osoby mające co najmniej 60 lat, będące emerytem lub rencistą całkowicie niezdolnym do pracy. Nie trzeba być członkiem spółdzielni, ale ci przy rezerwacji mieszkań mieli pierwszeństwo.

Sprawa Domu Seniora od dawna budzi kontrowersje. Chodzi o nazwę i funkcję, jaką budynek ma pełnić. Na etapie budowy inwestycję nazwano „Dom Seniora – opieki społecznej”. W ocenie części mieszkańców LSM powstały budynek nigdy nie miał być domem seniora, jak definiuje to prawo, tylko apartamentowcem.

- Od chwili narodzin pomysłu powstania domu, jest wśród mieszkańców LSM przekonanie, że to budynek dla swoich, żeby na nim zarobić – mówił na początku grudnia jeden ze spółdzielców zeznających przed sądem.

Trwająca sprawa dotyczy unieważnienia uchwały Walnego Zgromadzenia członków LSM, która zezwala na sprzedaż udziałów w budynku.

Na razie sprawa została odroczona bez podania kolejnego terminu rozprawy.

Cztery „sprzedane” mieszkania mają powierzchnie od 38,33 m kw do 63,19 m kw. Przyjmując, że kosztowały one 6 tys. za mkw., to w sumie ich nabywcy musieli zapłacić ok. 1,2 mln zł.

- Tyle że nie powinny być sprzedawane, dopóki sąd nie zdecyduje, czy nie ma zastrzeżeń co do uchwały walnego zgromadzenia, która na to pozwala – mówi jedna z protestujących osób i dodaje, że spółdzielcy nie są o niczym informowani. - Dobrym, niepisanym zwyczajem na LSM było, że regularnie, raz na kwartał spółdzielnia wydawała biuletyn, w którym znajdowały się najważniejsze informacje i przedstawione były dokonania zarządu. Od dłuższego czasu biuletynu nie ma, a zarząd LSM przed świętami ograniczył się do wywieszenia w blokach życzeń świątecznych. Dlatego nie można się niczego dowiedzieć, co dzieje się obecnie z tzw. domem seniora.

Zadaliśmy zarządowi LSM kilka pytań dotyczących sprzedanych już mieszkań. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski