Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LSM: W wąwozie płoną sterty śmieci

Joanna Biegalska
Jacek Babicz
Mieszkańcy ul. Wołodyjowskiego z zaniepokojeniem wyglądają przez okna. W roztaczającym się przed nimi wąwozie coraz częściej widać kłęby dymu z ognisk. Ludzie obawiają się, że tlące się śmiecie mogą zagrażać ich bezpieczeństwu.

- Jak tylko śnieg stopniał, od razu odkrył śmiecie i teraz co jakiś czas ktoś je podpala - skarży się pani Maria, mieszkanka osiedla Sienkiewicza. - Dym szczypie w oczy i śmierdzi. Pod moim balkonem nieraz jest zupełnie siwo. Obawiam się, że kiedyś trawa się zajmie i przed naszym blokiem zrobi się naprawdę gorąco. Dlaczego nikt nie zajmie się tym terenem przy działkach i nie posprząta tu, żeby nie kusić losu?
Ustaliliśmy, że teren wąwozu należy do miasta. Jednak administracja osiedla Sienkiewicza, stara się interweniować i zbierać zalegające odpadki, chociaż to nie należy do ich obowiązków. Jak podkreśla zarząd spółdzielni, temat śmieci i nielegalnych ognisk powraca każdej wiosny.

- Tam są działki i ludziom faktycznie przeszkadzają zalegające śmieci, dlatego je palą. Jak jest już bardzo tragicznie, to sprzątamy ten teren, chociaż należy to do Urzędu Miasta - przyznaje Henryk Boryc, kierownik osiedla im. Sienkiewicza. - Dzisiaj jeszcze sprawdzimy, co tam się dzieje. Na pewno wypalanie śmieci jest zabronione.

Straż Miejska potwierdza, że śmieci nie mogą być wypalane, należy je wyrzucać do odpowiednich pojemników. Jeśli są to odpady zielone z działki, powinny być kompostowane.

- Na miejsce podjadą nasi funkcjonariusze i sprawdzą na jaką skalę odbywa się to wypalanie śmieci - informuje Ryszarda Bańka, rzeczniczka Straży Miejskiej w Lublinie.
Z wiosną problem się nasila. Straż Miejska przyjmuje zgłoszenia o podpalaniu odpadków co najmniej raz dziennie.

- Jeśli złapiemy kogoś na podpalaniu śmieci lub spalaniu innych odpadów, to musi się on liczyć z karą w wysokości od 20 do 500 złotych. Czasami ograniczamy się do pouczenia. Jeśli ktoś wznieca niewielkie ognisko na działce, to często nakazujemy je wygasić - dodaje.

Zaczął się sezon porządków wiosennych i tego typu działania, jak spalanie odpadów się nasilają. Jest to problem nie tylko obszaru LSM, ale pojawia się wszędzie tam, gdzie są tereny zielone. Władze miasta apelują o rozwagę. Tlące się śmiecie to realne niebezpieczeństwo dla środowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski