Służby musiały zostać postawione w stan gotowości, po tym jak w sobotę około godz. 10 ktoś zadzwonił z informacją o bombie w lubartowskim szpitalu. Na miejsce natychmiast udali się policjanci i strażacy. Sprawdzany był budynek szpitala i tereny przyległe.
Jednocześnie, trwały poszukiwania mężczyzny, który poinformował policjantów o ładunku. Po kilkudziesięciu minutach mundurowi ustalili jego tożsamość i miejsce zamieszkania. W chwili zatrzymania 50 latek z gm. Michów był nietrzeźwy. Miał w wydychanym powietrzu ponad 1,7 promila alkoholu. Tłumaczył, że zgłoszenie było tylko żartem.
Mężczyzna trafi do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu dla osób i mienia w znacznych rozmiarach. Grozi mu za to do 8-lat pozbawienia wolności.”Żartowniś” będzie musiał też zwrócić koszty, jakie służby poniosły w związku z całą akcją.
Juwenalia tuż, tuż. Sprawdź, kto wystąpi w tym roku (PROGRAM)
Nauczycielka z Lublina znalazła w książce list miłosny. Trwają poszukiwania nadawcy i adresatki
Ściana zieleni, piłkarzyki. Tak pracują lubelscy programiści (ZDJĘCIA)
"Chemia najtrudniejsza". Sprawdzamy, co o egzaminie gimnazjalnym mówią uczniowie z Lublina (WIDEO)
Czy rozpoznasz miejsca w Lublinie po fragmencie zdjęcia? [QUIZ]
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?