Do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy doszło w czwartek w nocy. - Na ulicy Lubelskiej na parkingu jednego z marketów policjanci zauważyli czarne bmw, którego kierowca wykonywał bardzo niebezpieczne manewry. Młody mężczyzna nie zwracając uwagi na innych, w obłokach gęstego dymu z opon kręcił autem tzw. bączki – mówi Grzegorz Paśnik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Na widok policjantów, którzy chcieli zatrzymać do kontroli bmw, kierowca nacisną na gaz i zaczął z ogromną prędkością uciekać w kierunku Lublina. Do stolicy regionu jednak nie dojechał. Zatrzymał się trzy kilometry za Lubartowem, na płocie.
- Na rondzie miejscowości Łucka, stracił panowanie nad samochodem, przejechał rondo przez środek niszcząc znaki ostrzegawcze i rozbił się po drugiej stronie na płocie posesji – relacjonuje Paśnik.
Bmw jechali dwaj mieszkańcy Lublina. Obaj byli na podwójnym gazie. - Nie odnieśli żadnych poważnych obrażeń. Kierowca, a zarazem właściciel auta był pod wpływem 0,7 promila alkoholu. Jego pasażer miał w organizmie 1,8 promila – potwierdza rzecznik lubartowskich policjantów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?