- Członkowie podkomisji pracującej nad ustawą łamią wszelkie procedury i przeforsowują swoje pomysły bez naszej akceptacji. Robią dosłownie wszystko, żeby ustawa nie weszła w życie - mówiła wczoraj Halina Gaj-Godyńska, prezes Ogródków Działkowych ,,Kalina''.
Zdaniem działkowców, posłowie PO i Solidarnej Polski wprowadzają niezgodne z konstytucją zmiany do przygotowanego przez nich projektu obywatelskiego. Takim zapisem ma być np. uwłaszczanie gruntów, obejmujące tylko część działkowców.
- Poza tym prace komisji strasznie się ślimaczą, co sprawi, że ustawa w ogóle nie powstanie lub będzie dla nas bardzo krzywdząca - dodaje Gaj-Godyńska.
- A gdy ustawa nie zostanie uchwalona do 20 stycznia, działki trafią we władanie gmin i Skarbu Państwa - dodaje Stanisław Chodak, prezes PZD Okręgu Lubelskiego. - Taka sytuacja spowoduje likwidację naszych działek i przeznaczenie ich na korzystniejsze dla samorządów cele, np. na duże inwestycje.
Prace nad ustawą o rodzinnych ogródkach działkowych trwają, ponieważ prawie połowa artykułów z poprzedniej została uznana za niezgodne z prawem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?