Lubelscykupcy od 1 stycznia będą zwolnieni z opłaty targowej

Handlujący na targowiskach i w okolicach cmentarzy, ale też sprzedawcy kwiatów ze straganów przy Krakowskim Przedmieściu i na Starym Mieście, będą zwolnieni z opłat. W czwartek radni powiedzieli „tak” prezydenckiej uchwale w tej sprawie.

- Opłata targowa to dziedzictwo okresu stalinowskiego. Została wprowadzona w 1951 r. i miała być karą dla kupców, którzy chcą handlować - przypomniał Krzysztof Kurys, prezes Targu pod Zamkiem.

- Zwolnienie z opłat to realne wsparcie dla lubelskich przedsiębiorców. Pozwoli też ucywilizować handel, bo przyciągnie na targowiska osoby, które obecnie sprzedają swoje towary w miejscach do tego nieprzeznaczonych - podkreślała Marta Wcisło, radna PO.

Zwolnienia obejmą 18 miejskich targowisk. Chodzi o specjalnie wyznaczone do tego miejsca, m.in. przy Tysiąclecia, Unii Lubelskiej, Wileńskiej, Ruskiej, Filaretów.

Obecnie opłata na targowiskach zależy od wielkości stoiska, te o powierzchni do jednego mkw. kosztują 5 zł dziennie, o powierzchni od 10 do 15 mkw. - 25 zł. - Stawki może nie wyglądają na wysokie, ale kupcy działający na targowiskach płacą miesięcznie ponad tysiąc złotych za miejsce - wyliczał Kurys. I dodał: - Zwolnienie z opłat ożywi handel na targowiskach, pozwoli też na obniżenie cen oferowanych towarów.

Radni zgodnie twierdzili, że ulgi to dobry krok ratusza. I jednogłośnie poparli uchwałę o zniesieniu opłat od 1 stycznia 2016 r. Ale pojawiła się jedna kontrowersja. Chodziło o handel na stadionie przy ul. Kresowej. Obecnie kupcy płacą tam stawki takie jak na targowiskach. Zgodnie z przyjętą wczoraj uchwałą, od 2016 r. opłaty wzrosną im czterokrotnie, bo teren został przesunięty z I do V strefy taryfowej.

- To niezrozumiałe. Dlaczego opłaty dla nich mają pójść w górę o 400 procent ? - dociekał Sylwester Tułajew, przewodniczący klubu radnych PiS.

- Obiekt przy Kresowej nie jest targowiskiem. Jest tylko czasowo przeznaczony na taką działalność - tłumaczył Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Tułajew chciał, aby kupcy z ul. Kresowej również byli całkowicie zwolnieni z opłat. Później jednak wycofał się z tej poprawki do uchwały.

W tym roku ratusz zakłada, że z opłat targowych zbieranych na terenie Lublina do kasy miasta wpłynie 1,9 mln zł. - Po wejściu w życie ulg ta kwota będzie o milion złotych niższa - szacowała Anna Adamowicz, dyrektor Wydziału Podatków UM Lublin.