Fara św. Michała na Starym Mieście powstała w XIII w. Po odbudowie miałaby się stać dla Lublina tym, czym są sukiennice dla Krakowa, gdzie odkryto najstarsze zachowane fragmenty kramów kupieckich i utworzono muzeum historii miasta.
- Fara była symbolem świetności Lublina. Lublina królewskiego, miasta ważnych decyzji, które błyszczało w wymiarze kulturalnym i ekonomicznym. To później podupadło - mówi Ryszard Montusiewicz, prezes stowarzyszenia. Członkowie organizacji chcą powrotu do dawnej świetności miasta.
Stowarzyszenie powstało 11 stycznia na bazie Społecznego Komitetu Odbudowy Lubelskiej Fary. Aktualnie skupia ponad stu entuzjastów. Wśród nich historycy sztuki, inżynierowie, budowlańcy, pisarze, poeci i ludzie kultury. Chcą, żeby fara stała się ośrodkiem życia społeczno-religijnego, kulturalnego, turystycznego i trwałym pomnikiem obchodów 700-lecia Lublina.
O wsparcie inicjatywy apelują do władz, mieszkańców i miłośników Lublina. Zachęcają też do współpracy ewentualnych inwestorów. Zapowiadają organizację spotkań, podczas których będą przybliżać historię fary św. Michała i informować o rozwoju inicjatywy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?