Lubelscy śledczy ustalają, w jaki sposób do dziennikarzy z Warszawy wyciekały tzw. informacje niejawne oraz te objęte klauzulą "ściśle tajne". Miało do tego dochodzić kilkukrotnie w okresie od 1 października 2012 r. do 3 grudnia 2012 r. Informacje o tym, że tak się stało przekazał lubelskim dochodzeniowcom szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Właśnie pracy CBA dotyczyć miały przekazane informacje. W oparciu o rozmowę z anonimowym pracownikiem Biura, Gazeta Wyborcza opisała sposoby działania agentów pracujących "pod przykrywką". Opublikowała też operacyjne zdjęcia agenta Tomka.
- Z uwagi na fakt, iż postępowanie dotyczy informacji o charakterze niejawnym wskazywanie szczegółów tej sprawy nie jest możliwe - podkreśla Beata Syk-Jankowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?