Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelska strefa ekonomiczna czeka na inwestorów (ZDJĘCIA)

Ewa Pajuro
Wkrótce tzw. druga część lubelskiej strefy ekonomicznej ma zacząć tętnić życiem.
Wkrótce tzw. druga część lubelskiej strefy ekonomicznej ma zacząć tętnić życiem. Jacek Babicz
Dziś hula tam wiatr, a z nowych dróg nie ma kto korzystać. Wkrótce jednak tzw. druga część lubelskiej strefy ekonomicznej ma zacząć tętnić życiem.

- Pierwsza część jest już praktycznie zapełniona - mówił Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, w czasie swojej dzisiejszej "wizyty gospodarskiej" na Felinie. O tłoku w strefie na razie nie ma jednak mowy, bo spośród 24 firm, które dostały pozwolenie na prowadzenie tam działalności, tylko dziewięć rzeczywiście ją uruchomiło.

- Cztery kolejne zrobią to do końca tego roku - zapowiedział Mariusz Sagan, dyrektor Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów w lubelskim ratuszu.

Na tym nie koniec. W tzw. drugiej części strefy powstały nowe ulice (patronują im osoby związane z rozwojem lubelskiego przemysłu: bracia Krausse, Erazm Plewiński, Wilhelm Hess oraz Ludwik Spiess). Kilku inwestorów wykupiło już w tym rejonie działki i przymierza się do inwestycji. Są to: Margomed, Cormay, Medi-Sept, Gt85 i Lift Service. - Wszystkie deklarują, że na początku przyszłego roku rozpoczną procesy inwestycyjne i najpóźniej do końca pierwszego kwartału 2015 r. rozpoczną produkcję - stwierdził Sagan.

Łącznie, w nowej części strefy znajdzie się miejsce dla około 15 zakładów. Ratusz już teraz myśli jednak o przyłączaniu kolejnych terenów inwestycyjnych. - Mamy koncepcję dotyczącą poszerzenia strefy o kolejne działki, które będziemy sukcesywnie nabywali - zapowiedział Krzysztof Żuk.

A co z inwestorami? Tych ratusz chce zainteresować Lublinem w czasie czwartkowej konferencji, organizowanej w znanym pięciogwiazdkowym hotelu w Warszawie. - Udział wspotkaniu zadeklarowało około 150 osób - poinformowała Anna Machocka z biura prasowego Urzędu Miasta. - To polscy i zagraniczni przedsiębiorcy, a także m.in. przedstawiciele agencji doradczych i izb handlowych - wymieniała. Po konferencji zaplanowano cocktail party. Wybór stolicy na miejsce takiego spotkania budził już wcześniej zdziwienie wśród niektórych miejskich radnych. - Promujemy się tam, gdzie są inwestorzy. Nie wszyscy zechcą sami przyjechać do Lublina - tłumaczył dzisiaj Żuk.

Lublin jedzie do stolicy

140 tys. zł - tyle przeznaczył lubelski ratusz na zorganizowanie w Warszawie konferencji pod hasłem "Lublin - Gateway to Eastern Markets" (z ang. Lublin - bramą do wschodnich rynków). Przygotowaniem spotkania zajęła się jedna z warszawskich agencji eventowych. W programie znalazły się m.in. panele dyskusyjne, prezentacja regionu i cocktail party. Moderatorem spotkania będzie Marta Kuligowska, dziennikarka stacji TVN.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski