- Nasza impreza ma się przyczynić do wypromowania Polskie Ale, czyli niedawno opisanego stylu jasnego piwa charakteryzującego się mocnym aromatem chmielowym pochodzącym od polskich odmian chmieli - mówi Grzegorz Roczniak, organizator. - To także dobra okazja do spotkania i wymiany doświadczeń.
Gości, którzy zawitali od Chaty przy ul. Nadbystrzyckiej od progu witał zapach słodu, który wydobywał się z kotła, w którym od początku spotkania piwowarzy wspólnie warzyli piwo. Poza tym wszyscy chętnie częstowali swoimi specjałami i czekali na opinię.
- Kiedyś myślałem, że uwarzenie piwa jest skomplikowane, ale gdy zacząłem się tym interesować, to okazało się, że wcale tak nie jest. Każdy może zrobić sobie w domu swoje ulubione piwo. Wystarczy duży garnek min. 30 litrowy, filtrator i trochę czasu, bo trunek gotuje się ok. 6 godzin - zapewnia Mazur Piotr, zeszłoroczny zwycięzca w kategorii Polskie Ale. - Lepiej uwarzyć swoje piwo z dobrym chmielem i słodem. Jest o wiele zdrowsze -dodaje Maciej Szkudlarek, najmłodszy z piwowarów na spotkaniu.
Najważniejszą częścią spotkania piwowarów były konkursy. W kategorii otwartej zwyciężyło piwo w stylu Marcowe Wędzone ( z wędzonego słodu) uwarzone przez lubelskiego piwowara Marka Lisiewicza. Główną nagrodę w najważniejszej kategorii Polskie Ale zdobył Artur Pasieczny, dzięki czemu jego piwo zostanie uwarzone w browarze Trzy Korony i wprowadzone do sprzedaży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?