Lubelski Pedet, czyli galeria obietnic. Tylko miliony topnieją w oczach

Słowo „tylko” przed kwotą 7 mln zł jest jak najbardziej na miejscu. Jeszcze nieco ponad rok temu przedstawiciele ratusza mówili o 11 mln zł, które spółka CDI (właściciel dawnego Pedetu) miała przelać na konto ratusza. Pieniądze to „grant” za to, że magistrat dał zielone światło do przebudowy galerii przy Krakowskim Przedmieściu.

Gdzie „zniknęły” 4 miliony? - Doszło prawdopodobnie do nieporozumienia - tłumaczyła wczoraj Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.

Ale po kolei. Sprawa milionów od CDI wypłynęła nieoczekiwanie ponad rok temu. - Inwestor już podpisał umowę drogową z miastem (…), gdzie zobowiązał się do wyłożenia wcale niemałych pieniędzy na przebudowę nie tylko ulicy Kapucyńskiej, ale również ulicy Peowiaków, części Krakowskiego i również placu Litewskiego - podkreślał na sesji w kwietniu 2015 r. Arkadiusz Nahuluk, dyrektor Wydz. Gospodarowania Nieruchomościami UML.

Umowa obejmowała dwa elementy: przebudowę układu drogowego wokół galerii oraz udział finansowy CDI w poprawie wyglądu otoczenia dawnego Pedetu, czyli głównie przebudowie pl. Litewskiego. Na tę drugą część miało trafić, jak przekonywał wówczas Nahuluk, 6 mln zł i to w momencie rozpoczęcia przebudowy placu (ta trwa już od trzech miesięcy).

Teraz okazuje się, że nie chodziło ani o 6 mln zł, ani o rozpoczęcie przebudowy placu. - Kwota określona w umowie to 2,05 mln zł. Milion złotych w formie darowizny został przekazany w 2014 r. Pozostała część trafi do nas najpóźniej miesiąc po uzyskaniu przez inwestora ostatecznego pozwolenia na budowę - przekonywała wczoraj Krzyżanowska.

Skąd tak duże różnice w relacjonowaniu warunków umowy? - Nie wiem, skąd wzięło się 6 milionów. Prawdopodobnie doszło do jakiegoś nieporozumienia - stwierdziła Krzyżanowska.

Zgadza się natomiast druga część umowy. Tu chodzi o 5 mln zł netto. Pieniądze mają trafić na przebudowę układu drogowego wokół centrum handlowego. Chodzi m.in. o Kapucyńską, Narutowicza (od pl. Wolności do ul. Okopowej), Hempla, Kołłątaja.

Przebudowy dróg powinny się skończyć przed oddaniem do użytku nowego centrum. Czyli kiedy? Nie wiadomo. CDI, mimo że naciskało na szybkie zmiany prawa umożliwiające przebudowę galerii, od ponad roku nie wystąpiło o pozwolenie na budowę.

I nie wiadomo, kiedy to zrobi. Przez kilka dni bezskutecznie próbowaliśmy się skontaktować ze spółką. - Czekamy na ruch właściciela terenu - dodała rzecznik Krzyżanowska.