Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelski policjant prowadził po alkoholu. Chciał wrobić kuzyna

Agnieszka Kasperska
Na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata skazano policjanta, który prowadził na podwójnym gazie i próbował zrzucić winę na kuzyna.

We wrześniu 2013 roku 33-letni Grzegorz G., funkcjonariusz Komisariatu I Policji w Lublinie, jechał ulicą Głęboką swoim oplem vectra. Na czerwonym świetle nie wyhamował i uderzył w poprzedzający go samochód marki Renault Kangoo. Renault staranował z kolei stojącego przed nim daewoo matiza. Poszkodowani kierowcy wyszli ze swoich samochodów zobaczyć, co się stało. Wtedy Grzegorz G. zaproponował im, żeby wszyscy zjechali na bok. On natomiast podniósł z jezdni tablicę rejestracyjną, która odpadła od jego auta i odjechał. Skonsternowani kierowcy wezwali policję.

Kilkanaście minut później opel vectra, który spowodował kolizję, wrócił na ulicę Głęboką. Za kierownicą siedział już jednak inny mężczyzna - Radosław N., brat cioteczny Grzegorza G. Mężczyzna chciał wziąć na siebie winę za spowodowanie wypadku.

Sam Grzegorz G. zjawił się na komisariacie dopiero dwie godziny później. Był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał od 1,2 do 1,5 promila alkoholu w organizmie. Gdy wytrzeźwiał, przyznał, że doprowadził do kolizji i poprosił ciotecznego brata o to, by wziął odpowiedzialność na siebie. Zrobił to - jak twierdził - bo bał się konsekwencji służbowych.

Grzegorz G. twierdził, że w trakcie kolizji był trzeźwy. Utrzymywał, że wypił 300 ml wódki dopiero po powrocie do domu, ponieważ był zdenerwowany. Uczestnicy kolizji na ul. Głębokiej zeznali jednak, że wyglądał na pijanego i chwiał się na nogach.

Mężczyzna stracił pracę. Wczoraj został skazany na osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata (groziły mu dwa lata więzienia) oraz 800 zł grzywny. Wyrok nie jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski