W finale Miłosz zaśpiewał piosenkę Erica Claptona "Tears in heaven". Trenerzy nie kryli wzruszenia, Cleo, trenerka drużyny w której był młody wokalista, po występie przez jakiś czas nie mogła wydusić z siebie słowa.
- Cieszę się że nie przekombinowałeś tej piosenki. Zaśpiewałeś ją po swojemu, jednak pozostawiając jej oryginalny ton - powiedział po występie Dawid Kwiatkowski. - Śpiewasz jak anioł o którym była ta piosenka - dodał Baron.
Podczas występu Miłosza, tancerze opowiadali historię o przemijaniu. To dodatkowo wpłynęło na występ chłopca, który jeszcze był jeszcze bardziej wzruszający.
Ostatecznie chłopiec nie przeszedł do ścisłego finału i nie udało mu się zwyciężyć. Program wygrała Martyna Gąsak z drużyny Dawida Kwiatkowskiego.
- Taneczna pocztówka z placu Litewskiego. Zobacz zdjęcia
- Kwiatki bratki i stokrotki. Za nami wiosenna edycja Festiwalu Roślin [ZDJĘCIA]
- Samochody i motocykle zapełniły tereny zielone Politechniki Lubelskiej. Zdjęcia
- Cudem przetrwała Holokaust. Dziś ma 94 lata i wróciła na Majdanek
- Lublin kocha żużel. Przypomnijmy sobie najlepszych fanów w Polsce
- Służby ćwiczyły jak postępować z poszkodowanymi po wybuchu brudnej bomby [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?