Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelski PZMot chce sprzedać Tor Lublin

Ewa Pajuro
Tomek Koryszko
PZMot ma dość problemów związanych z Torem Lublin. Za ponad 10 mln chce sprzedać prawo do użytkowania wieczystego terenu na którym znajduje się obiekt. Mieszkańcy Wrotkowa liczą, że to koniec hałaśliwych wyścigów i pokazów. Obrońcy toru zapowiadają protest.

- Nieustanne skargi i kontrole sprawiły, że tor nie może normalnie funkcjonować. Do tego miasto podniosło nam opłatę za użytkowanie wieczyste. To przelało czarę goryczy i stąd nasza decyzja - tłumaczy Waldemar Czerniak, prezes lubelskiego oddziału Polskiego Związku Motorowego.

Od początku tego tygodnia zainteresowani mogą składać oferty kupna prawa wieczystego użytkowania działki przy ul. Zembrzyckiej na której znajduje się Tor Lublin. Cena wywoławcza to ponad 10 milionów zł.

Mieszkańcy Wrotkowa nie kryją zadowolenia z decyzji PZMot-u. - Hałas, spaliny. Sąsiedztwo toru to nie jest uciążliwość, to jest koszmar. Liczymy, że to się wkrótce definitywnie skończy - mówi jeden z zagorzałych przeciwników toru.

Jego zdaniem na terenie obiektu powinny stanąć nowe bloki. - Liczymy, że teren przejmie jakiś deweloper. Będziemy apelować do niego i do władz miasta, by na planowanym osiedlu utworzył także boiska lub place zabaw, bo tych mamy w naszej dzielnicy jak na lekarstwo - dodaje.

Prezes Czerniak podkreśla, że żadna oferta kupna jeszcze nie wpłynęła. Zaznacza też, że PZMot będzie korzystać z toru co najmniej do końca października przyszłego roku. - To jeden z warunków ujętych w przetargu. Chcemy po prostu zorganizować wszystkie zaplanowane imprezy i szkolenia. Najbliższe już w niedzielę, 6 listopada. Pod okiem doświadczonych instruktorów kierowcy amatorzy będą mogli doskonalić swój warsztat - zapowiada.

Z decyzją o sprzedaży toru nie chce pogodzić się grupa kierowców i motocyklistów, którzy okrzyknęli się mianem obrońców obiektu. - Będziemy protestować. Tak tego na pewno nie zostawimy - zapowiada Michał Kawka, jeden z członków nieformalnej grupy. - Przed 7 listopada, czyli dniem kiedy nastąpi otwarcie ofert, zorganizujemy specjalną akcję. Szczegóły zdradzimy wkrótce. Jedno jest pewne: będzie o nas głośno - mówi.

Konflikt wokół Toru Lublin trwa już od kilku lat. We wrześniu prezydent Lublina i marszałek województwa zapowiedzieli budowę nowego obiektu w miejscowości Jawidz (gm. Spiczyn) na terenach po byłym wysypisku śmieci. O konkretach nie było jednak mowy, bo na początku zgodę na inwestycję wyrazić mieszkańcy wsi. - Czekamy na wynik konsultacji społecznych w tej sprawie - mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka prezydenta Lublina. Te mają się odbyć w listopadzie. - Przeprowadzimy je prawdopodobnie w pierwszą niedzielę po Wszystkich Świętych w miejscowej szkole - zapowiada Mirosław Krzysiak, wójt gminy Spiczyn.

Zobacz także:
=> Akcja Hałas przeciw likwidacji Toru Lublin (WIDEO, ZDJĘCIA)
=> Internauci w obronie Toru Lublin przy Zemborzyckiej
=> Tor kartingowy zamiast na Zemborzyckiej będzie w Jawidzu?
=> Jawidz głównym kandydatem na nowe miejsce dla Toru Lublin


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski