36-letni radca został zatrzymany w marcu tego roku przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. - Wszystko wskazuje na to, że próbował uzyskać z lubelskiego Urzędu Skarbowego dane podatników, których następnie mógłby reprezentować jako pełnomocnik. W zamian za udostępnienie danych obiecał urzędnikowi korzyść majątkową w postaci części uzyskanego przez niego wynagrodzenia - mówił Kurierowi Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA.
Prawnik usłyszał zarzut próby skorumpowania komornika skarbowego w Pierwszym Urzędzie Skarbowym w Lublinie. Obiecał mu część swoje prowizji w postępowaniach podatkowych zakończonych decyzją skutkującą zwrot zapłaconego lub wyegzekwowanego podatku. - Uczynił to w celu skłonienia urzędnika do przekazania wykazu zawierającego dane podatników z obszaru właściwości Pierwszego Urzędu Skarbowego w Lublinie, którzy byli uprawnieni do występowania z wnioskami o wznowienie postępowań podatkowych - tłumaczy Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Artur G. nie przyznał się do winy. Powiedział, że nie brał udziału w przestępstwie, za które grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa radcy Artura G. miała się rozpocząć we wtorek. Mężczyzna się jednak nie stawił przed sądem. Jego adwokat przyniósł zwolnienie lekarskie oskarżonego.
- Rozprawa zostaje odroczona do 17 lutego - poinformował sędzia Artur Jakubanis. - Wtedy w pierwszej kolejności rozpatrzony będzie wniosek oskarżonego o wyłączenie jawności rozprawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?