Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelski ratusz obiecuje remont zniszczonego placu Po Farze

Małgorzata Szlachetka
Plac Po Farze jest w złym stanie, a turyści przyjeżdżający do Lublina i zwiedzający Stare Miasto oglądają takie widoki
Plac Po Farze jest w złym stanie, a turyści przyjeżdżający do Lublina i zwiedzający Stare Miasto oglądają takie widoki Małgorzata Genca
Pieniędzy w budżecie miasta na remont placu Po Farze nie ma, ale ratusz obiecuje, że mimo to się znajdą. Jednak konkretów na razie brak.

Plac Po Farze jest jednym z tych miejsc, w którym turyści chętnie robią sobie zdjęcia. Jeden z ciekawszych punktów widokowych na Starym Mieście nie przynosi jednak miastu chluby. Powód? W ruinę od lat zamieniają się kamienne murki odzwierciedlające zarys fundamentów nieistniejącego kościoła pw. św. Michała.

Najgorzej wygląda murek oddzielający skarpę od placu Po Farze: widać w nim pokaźną wyrwę. Nie lepiej jest na samym placu: niektóre elementy, które odpadły z kamiennej konstrukcji, leżą na ziemi, innych już nie ma. W niektórych miejscach brakuje podłoża z drobnych kamyków, którymi w pewnej części plac był wysypany.

Jeszcze pod koniec ubiegłego roku między wydziałami ratusza tylko krążyły pisma w sprawie placu Po Farze. M.in. Wydział Gospodarki Komunalnej napisał do Wydziału Inwestycji i Remontów, aby zlecił remont placu na obecny rok.

Ludwika Stefańczyk, szefowa miejskiego Wydziału Gospodarki Komunalnej, zapewniała w listopadzie, że pieniądze na remont placu na Starym Mieście powinny się znaleźć właśnie w 2014 roku. Tymczasem środki na ten cel nie zostały zabezpieczone w tegorocznym budżecie miasta.

- Są pilniejsze sprawy, m.in. związane z remontami szkół. Plac Po Farze może poczekać, bo jego stan nie zagraża niczyjemu życiu ani zdrowiu - powiedział wczoraj Kurierowi Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta Lublin.
Coś innego usłyszeliśmy chwilę później w zespole prasowym ratusza.

- Rzeczywiście, w budżecie nie ma zapisanych środków na ten cel, ale mimo to plac Po Farze zostanie wyremontowany i pieniądze na to zostaną zabezpieczone - zapewnia Joanna Bobowska z zespołu prasowego Urzędu Miasta Lublin.

Nie podała jednak żadnych konkretów: ani kwoty, ani tego, kiedy prace się zaczną. I czy uda się je wykonać przed sezonem turystycznym. - Trwają rozmowy o koncepcji - kwituje Bobowska.

Potrzebę natychmiastowych napraw widzi Halina Landecka, wojewódzki konserwator zabytków w Lublinie. - Destrukcja murów postępuje, dlatego należy je zabezpieczyć w sposób gwarantujący trwałość. Nadszedł czas na poważniejszą inwestycję, a nie doraźne działania - podkreśliła konserwator Landecka.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski