Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelski sąd w Świdniku szuka miejsca na archiwum

Witold Michalak
Lubelski sąd w Świdniku szuka miejsca na archiwum
Lubelski sąd w Świdniku szuka miejsca na archiwum Małgorzata Genca
Nowemu, wartemu dziesiątki milionów złotych, sądowi w Świdniku brakuje miejsca. Teraz gorączkowo poszukuje on siedziby dla archiwum. Głównym winowajcą ciasnoty w sądzie jest umiejscowienie tam wydziałów gospodarczych, w tym także Krajowego Rejestru Sądowego.

Od stycznia 2010 r. w Świdniku działa Sąd Rejonowy Lublin-Wschód. Przenosiny wydziałów z miasta wojewódzkiego do mniejszej miejscowości od początku wywoływały ogromne kontrowersje. Ministerstwo Sprawiedliwości uparcie trzymało się jednak swojego wyboru. Po 22 miesiącach budowy, która pochłonęła ponad 50 mln zł, gmach przy ul. Wyszyńskiego był gotów. Liczący sześć kondygnacji budynek z dwoma niższymi skrzydłami miał być wizytówką wymiaru sprawiedliwości. Do dyspozycji Temidy oddano prawie 9 tys. metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Znalazło się miejsce na ponad 20 sal rozpraw, czytelnie akt i pomieszczenia dla sędziów i pracowników biurowych. Teraz okazuje się, że to za mało.

Sąd poszukuje miejsca na archiwum o powierzchni wynoszącej co najmniej 150 metrów kw. Na swoje potrzeby może przyjąć zarówno lokal w Świdniku, jak również w Lublinie. Metraż nie jest jedynym kryterium istotnym dla wyboru lokalizacji. W miejscu tym muszą być odpowiednie: temperatura (15-18 st. C) i wilgotność. Sąd wymaga także zabezpieczeń antywłamaniowych i przeciwpożarowych. Jak na razie do sądu Świdniku wpłynęło kilka propozycji udostępnienia lokali, ale na razie nie zapadła decyzja o wyborze konkretnej oferty.
Dlaczego nowy sąd poszukuje archiwum? Jacek Kowalski, kierownik Oddziału Gospodarczego Sądu Rejonowego Lublin- - Wschód z siedzibą w Świdniku wyjaśnia, że początkowo budynek był projektowany jako przeznaczony dla niewielkich wydziałów grodzkich. Później te przestały istnieć i zapadły decyzje o przenosinach do Świdnika znacznie większych wydziałów. Teraz rozpoznawane są tam sprawy karne i cywilne, ale nie tylko. - Przyszły potężne wydziały gospodarcze. Sam KRS gromadzi ogromne ilości akt. Stąd też nasze kłopoty z archiwum - przekonuje kierownik Jacek Kowalski.

Przypomnijmy, że decyzja o przeprowadzce KRS do Świdnika budziła ogromne protesty. Przeciwko niej wypowiadali się mieszkańcy Lublina, przedsiębiorcy, organizacje społeczne, w tym także Ogólnopolska Federacja Organizacji Osób Niesprawnych Ruchowo z siedzibą w Lublinie. Temida decyzji nie zmieniła.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski