– Zarząd naszej spółki podjął niedawno decyzję, że w najbliższym sezonie nie będziemy wspierać lubelskiego żużla – informuje Jarosław Wojewoda, kierownik działu marketingu, public relations i CSR Lubelskiego Węgla Bogdanka.
Jakie były przyczyny takiej decyzji? – Są tylko dwie, ale istotne z naszego punktu widzenia, przyczyny. Pierwsza to sprawy finansowe – ograniczyliśmy liczbę sponsorowanych podmiotów z uwagi na weryfikację naszych budżetów promocyjnych. Drugim powodem jest to, że koncentrujemy się w bieżącym roku na dążeniach podejmowanych przez współpracujący również z nami Górnik Łęczna SA. Nasi piłkarze mają teraz szansę na wywalczenie awansu do Ekstraklasy. Podejmując decyzję o koncentracji naszych działań na piłce nożnej i Akademii Sportu Górnik Łęczna – promującej młode talenty sportowe oraz sport wśród dzieci i młodzieży – wzięliśmy także pod uwagę oczekiwania większości naszych pracowników, będących w dużej części sympatykami Górnika Łęczna. Pragnę podkreślić, że żadna z powyższych przyczyn nie jest zależna od samego Stowarzyszenia KMŻ Lublin – precyzuje Jarosław Wojewoda.
Decyzja LW Bogdanka, choć w kuluarach mówiło się o niej od kilku tygodni, zaskoczyła prezesa KMŻ Dariusza Sprawkę. Jak udało nam się ustalić, środki z umowy sponsoringowej stanowiły jedną trzecią budżetu stowarzyszenia. Kolejnymi składowymi były: dotacje z miasta na promocję (w minionym roku 881 tys. zł, w poprzednich latach ok. 400 tys.), umowy z drobnymi sponsorami i zarobek z dnia meczowego. KMŻ jest bowiem klubem z najliczniejszym w woj. lubelskim gronem kibiców. Średnio mecz ogląda ok. 4 tysięcy fanów. – Na pewno pieniądze od LW były znaczącym punktem budżetu. Pomoc Bogdanki była nieoceniona, gdyby nie wsparcie firmy nie byłoby speedwaya w Lublinie. Już mieliśmy budżet oszczędnościowy, teraz musimy koniecznie znaleźć nowego inwestora – mówi Sprawka.
KMŻ ma już zakontraktowanych wszystkich zawodników na nowy sezon, ma także licencję na występy w pierwszej lidze. Jednak, jeśli klub nie znajdzie sponsora, może nie przystąpić do nowego sezonu. – Zagrożenie oczywiście istnieje. Na pewno nie zdecydujemy się na takie rozwiązanie, że nie mając zabezpieczenia na cały sezon przystąpimy do rozgrywek. Znalezienie sponsora w trakcie sezonu jest bardzo trudne i ryzykowne – mówi Sprawka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?