Lubelski ZUS kontroluje chorych: Dorabiasz na zwolnieniu lekarskim? Słono za to zapłacisz

Zakład prowadzi dwa rodzaje kontroli. Po pierwsze sprawdza, czy chory prawidłowo korzysta z L4, czyli tak, by jak najszybciej wrócić do zdrowia.

– Okazało się, że 125 osób w regionie wykorzystywało zwolnienia do pracy zarobkowej. Sporo było przypadków, gdy pracownik będąc na zwolnieniu lekarskim w jednym zakładzie pracy, dorabiał sobie gdzie indziej. Na przykład jeden wykładał towar w supermarkecie, drugi kosił trawniki, a jeszcze inny rehabilitował pacjentów – informuje Małgorzata Korba, rzeczniczka prasowa lubelskiego ZUS. Wszystkie te osoby musiały zwrócić wypłacone świadczenia chorobowe z odsetkami.

Drugi rodzaj kontroli sprawują lekarze orzecznicy ZUS. Sprawdzają, czy pacjent nadal jest niezdolny do pracy. Jeśli okaże się, że badany może do niej wrócić, to lekarz skraca jego zwolnienie lekarskie.

– W pierwszej połowie roku w województwie były 184 takie przypadki – mówi rzecznik ZUS.

Osoby przebywające na chorobowym muszą pamiętać, że mogą zostać ukarane finansowo za spóźnienie w dostarczeniu L4 do pracodawcy. Ubezpieczony ma na to 7 dni.

– Przez pół roku w województwie lubelskim tego terminu nie dochowało prawie tysiąc osób. Poskutkowało to obniżeniem ich zasiłków – łącznie o 67 tys. zł – wylicza Małgorzata Korba.

Przypomnijmy, że od 1 lipca 2018 roku zaczną obowiązywać elektroniczne zwolnienia lekarskie.

PORADNIK 60+: Jak ZUS wylicza wysokość emerytury

Spektakl na dziedzińcu Zamku Lubelskiego. Sny o historii i wspólnocie. Wielkie show o dumnym mieście
Magda Gessler w Lublinie. Kolejna restauracja przeszła "Kuchenne rewolucje"? (ZDJĘCIA)
Przedłużenie Bohaterów Monte Cassino w Lublinie. Z wizytą na wielkim placu budowy (ZDJĘCIA Z DRONA)
Miss Chmielaków 2017. Trwają przygotowania do konkursu (ZDJĘCIA)

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!