Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie. Czwarta fala nadchodzi i jeszcze się rozkręci

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Fot. Małgorzata Genca/archiwum
Województwo lubelskie jest jednym z najgorzej wyszczepionych przeciwko COVID-19 regionów.

- Największą barierą przed szczepieniem jest lęk, ale wspólnym działaniem możemy to zniwelować – uważa wojewoda lubelski Lech Sprawka, który we wtorek (14.09) relacjonował stan przygotowań lubelskich szkół do przeprowadzenia akcji szczepień w placówkach oświatowych. Wojewoda apelował po raz kolejny o większe zainteresowanie szczepieniami przez wszystkich mieszkańców regionu.

Z przekazanych przez niego danych wynika, że w 11 gminach w województwie lubelskim zaszczepionych w pełni jest mniej niż 30 procent mieszkańców. – Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie uprawnione do szczepienia osoby, to poziom zaszczepienia wynosi ponad 40 proc. To nie jest gwarancja do nabycia odporności populacyjnej – podkreśla wojewoda.

Według niego brak zainteresowania szczepieniami jest charakterystyczny dla województw z dużą ilością terenów wiejskich, w których dominuje produkcja rolnicza.

– Wielu mieszkańców tych miejsc pandemii nie doświadczyło. Nie było dużo zachorowań i zgonów. Problem w tym, że wszystko jeszcze może się wydarzyć – mówi Lech Sprawka. - Mam nadzieję, że jak intensywność prac polowych spadnie to szczepienia będą postępować.

Zdaniem wojewody wiele zależy od zaangażowania lokalnych samorządów, organizacji pozarządowych czy autorytetów. Jako przykład podaje gminę Stężyca, gdzie poziom zaszczepienia jest jednym z największych w regionie. Według danych z poniedziałku to było ponad 51 procent.

- To efekt świadomości mieszkańców, a także współpracy z miejscową przychodnią i strażakami z OSP, którzy mocno zaangażowali się w promocje szczepień w naszej gminie - tłumaczy Zbigniew Chlaściak, wójt gminy Stężyca.

Ale niezadowalający poziom szczepień w skali całego kraju powoduje, że coraz głośniej mówi się o konieczności podania trzeciej dawki przypominającej. - Na chwilę obecną mamy rekomendację dotyczącą trzeciej dawki dla grup z obniżoną odpornością, ale niewykluczone, że liczba tych grup się zwiększy – mówi Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ministerstwa zdrowia.

Tymczasem eksperci nie mają wątpliwości.

- Czwarta fala koronawirusa się rozkręci – mówi dr Grażyna Semczuk, konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych. - Wirus będzie się przemieszczał przede wszystkim wśród osób niezaszczepionych i będzie to oznaczało większą liczbę chorych, łącznie z przypadkami o ciężkim przebiegu. I to już się dzieje – wyjaśnia.

Na czarny scenariusz już przygotowują się szpitale, które mają obowiązek stworzenia miejsc do leczenia pacjentów z Covid-19 i innymi schorzeniami. Z kolei dla pacjentów zakażonych wyłącznie koronawirusem w gotowości jest jeden moduł szpitala tymczasowego, wyposażony w 28 łóżek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski