Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie firmy nie płacą pensji w terminie

MAGDALENA BOŻKO [email protected] FOT. BARTŁOMIEJ ŻURAWSKI
Zastępca okręgowego inspektora pracy Krzysztof Sudoł twierdzi, że problemy z terminową wypłatą wynagrodzeń mają najczęściej małe firmy z branż: handlowej, naprawczej, przetwórstwa przemysłowego i budowlanej
Zastępca okręgowego inspektora pracy Krzysztof Sudoł twierdzi, że problemy z terminową wypłatą wynagrodzeń mają najczęściej małe firmy z branż: handlowej, naprawczej, przetwórstwa przemysłowego i budowlanej
W świdnickiej firmie Trade rusza kolejna kontrola Okręgowej Inspekcji Pracy. Kontrolerów mogą spodziewać się również w Zakładzie Narzędziowym w Świdniku. Wszystko przez opóźnienia w wypłacie pensji.

W listopadzie i grudniu 2009 roku do Okręgowego Inspektoratu Pracy w Lublinie wpłynęły 32 skargi dotyczące niewypłacenia wynagrodzenia, a 12 związanych było z nieterminowymi wypłatami.

– A w tym miesiącu takich skarg mieliśmy już 16. To rzeczywiście znacznie więcej niż kiedykolwiek wcześniej – twierdzi Krzysztof Sudoł, zastępca okręgowego inspektora pracy w Lublinie.

Zdaniem Sudoła najtrudniejsza sytuacja jest w tej chwili w firmie Świdnik Trade. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy, że pracownicy ostatnie pobory otrzymali 10 listopada (za październik).

– Podczas kontroli przeprowadzonej w grudniu ubiegłego roku stwierdziliśmy szereg nieprawidłowości, m.in. opóźnienia od początku roku w wypłatach wynagrodzeń za pracę, niewypłacanie odpraw pieniężnych z powodu likwidacji stanowisk pracy – wylicza Sudoł.

Pracodawca został ukarany mandatem w wysokości 1200 zł. Ale sygnały od pracowników skłoniły inspekcję do kolejnej kontroli, która właśnie rusza. Inspektorzy sprawdzą, czy pracodawca uregulował swoje zobowiązania wobec pracowników i czy nadal nie opóźnia się z wypłatami.

Kolejna kontrola ruszy też w Zakładzie Narzędziowym w Świdniku. Przed świętami Bożego Narodzenia pracownicy firmy przysłali do naszej redakcji dramatyczny list, w którym skarżyli się, że „notorycznie nie jest im wypłacana pensja”.

– Nie ma żadnych opóźnień. A nawet jeśli są? Przecież mamy kryzys! – twierdził Janusz Kotynia, prezes Zakładu Narzędziowego w Świdniku.

Kontrola lubelskiej inspekcji pracy wykazała, że opóźnienia w wypłacie wynagrodzeń były kilkudniowe. Dlatego pracodawca nie został ukarany, a jedynie upomniany.

Ale pracownicy ponownie poskarżyli się naszej redakcji, m.in. na zaległości firmy wobec ZUS (lubelski ZUS to potwierdza). Zwrócili się też do Głównego Inspektora Pracy, by ten przeprowadził kolejną kontrolę. Uważają, że lubelscy inspektorzy zbyt łagodnie obeszli się z ich pracodawcą.

A co grozi nieuczciwym? Inspekcja pracy może ich ukarać mandatem, najniższym w wysokości 1000 zł, w przypadku recydywy może on wynieść 5000 zł. Może też skierować sprawę do sądu.

– Tylko w listopadzie i grudniu nałożyliśmy mandaty o łącznej wysokości 23 600 zł i złożyliśmy 6 wniosków do sądu – wylicza Sudoł.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski