Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie koszykarki przegrały przed własną publicznością z Zagłębiem Sosnowiec.

szupti
Wojciech Szubartowski
Koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin poniosły drugą porażkę w sezonie w Energa Basket Lidze Kobiet. Akademiczki przegrały w niedzielę w hali MOSiR Bystrzyca z ekipą MB Zagłębie Sosnowiec 71:79.

– Przespaliśmy moment w drugiej kwarcie, gdzie prowadziliśmy dziewięcioma punktami. Rywale zniwelowali naszą przewagę w półtorej minuty, co gdzieś nas podłamało. Nie wiem jak to nazwać. Walczyło tylko pięć zawodniczek. Nie da się tak grać. Potrzebujemy więcej energii od graczy rezerwowych. Będą zmiany w tym zespole, bo tak grać nie możemy i ja nie akceptuję tego, że ktoś wychodzi na parkiet i nie walczy. Powiedziałem dziewczynom, że nie martwi mnie ta porażka, że nie jestem o to zły. Porażka jest wliczona w sport, ale jeżeli ktoś wychodzi i się patrzy, co inni zrobią, to tak być nie może. Jeżeli nie będzie tu zmian, to nie będziemy grali lepiej, bo nie widzę chęci poprawy u niektórych zawodniczek – podkreśla szkoleniowiec akademiczek, Krzysztof Szewczyk.

Lublinianki do starcia z sosnowiczankami przystąpiły po czwartkowej przegranej w kiepskim stylu u siebie z Panathinaikosem Ateny w rozgrywkach EuroCup.

Początek niedzielnego meczu z Zagłębiem rozpoczął się dobrze dla gospodyń, które po rzucie Magdaleny Ziętary objęły w 4. minucie prowadzenie 8:3. Na dwie minuty przed końcem pierwszej kwarty, gdy do kosza trafiła Aleksandra Stanaćev miejscowe wygrywały 15:9. Ostatecznie premierowa odsłona zakończyła się wynikiem 17:14 na korzyść akademiczek.

Po półtorej minuty gry w drugiej kwarcie, Batabe Zempare wyprowadziła ekipę z Sosnowca na prowadzenie 18:17. W 16. minucie był jeszcze remis 26:26, ale od tego czasu miejscowe rzuciły dziewięć punktów z rzędu i wygrywały 35:26. Końcówka tej części gry należała jednak do Zagłębia i na przerwę lublinianki zeszły z zaledwie 1-punktową przewagą (36:35).

Po zmianie stron, gdy dwie trójki z rzędu rzuciła Słowaczka Miroslava Mistinova, sosnowiczanki były na plus cztery (47:43). Dwie minuty później po kolejnej udanej akcji Zempare, team Jorge Aragonesa prowadził już 51:45. Przed decydującą odsłoną gospodynie traciły pięć oczek do rywalek (51:56).

Podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka czwartą kwartę zaczęły od wyniku 0:8 i w efekcie miały już 13-punktową stratę (51:64). Wicemistrzynie kraju poderwały się do ataku i po rzucie zza linii 6,75 m Stanaćev, a następnie dwójce Nii Clouden na niecałe pięć minut przed końcem pojedynku złapały kontakt z Zagłębiem (62:64). Gdy do końca potyczki pozostawało dwie minuty, celnie przymierzyła Mistinova i przeciwniczki znowu miały w miarę bezpieczną przewagę (70:63).

Chwilę potem trójka Stanaćev dała jeszcze nadzieję na triumf lubliniankom (66:70). Zielono-białe nie były już jednak w stanie dogonić Zagłębia, przegrywając ostatecznie 71:79.

Polski Cukier AZS UMCS Lublin – MB Zagłębie Sosnowiec 71:79 (17:14, 19:21, 15:21, 20:23)

AZS UMCS: Stanaćev 23, Clouden 19, Mack 13, Ziętara 10, Trzeciak 2, Kośla 2, Wińkowska 2, Paulsson Glantz, Kuczyńska. Trener: Krzysztof Szewczyk

Zagłębie: Zempare 26, January 17, Wojtala, Urbaniak-Dornstauder 16, Mistinova 14, Wnorowska 5, Grzenkowicz 1, Jarząb, Wojtylas. Trener: Jorge Aragones

Sędziowali: M. Krupiński A. Maj J. Mikulska

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski