Główny Urząd Statystyczny opublikował dane, z których wynika, że z Lublina regularnie ubywa mieszkańców. Tylko w 2011 roku miasto opuściło 3668 osób.
- To tendencja utrzymująca się od dłuższego czasu - mówi Marcin Chybowski z biura rzecznika prasowego Głównego Urzędu Statystycznego. - Od początku tego wieku statystyki utrzymują się mniej więcej na tym samym poziomie.
Lublinianie wyprowadzają się najczęściej na wieś. Budują tam lub kupują dom. Najchętniej wybierają posesje w odległości do 20 kilometrów od miasta, w którym wciąż pracują. Ci, którzy w Kozim Grodzie nie mogą liczyć na etat, osiedlają się przede wszystkim w województwie mazowieckim.
W 2011 roku do Warszawy przemeldowało się blisko 21 tys. mieszkańców Polski. Zdecydowana większość z nich to mieszkańcy podstołecznych wsi i miasteczek. Na drugim miejscu uplasowali się mieszkańcy Lubelszczyzny. Było ich aż 2493. Około 800 z nich zamieszkiwało wsie. Ponad 1000 pochodzi z małych miasteczek. Co ciekawe, głównie przeprowadzały się kobiety.
- Panie są bardziej mobilne - zauważa Marcin Chybowski. - Znacznie częściej niż panowie podejmują one decyzję o przeprowadzce, nawet na bardzo odległe tereny.
W 2011 roku do Lublina przyjechały i zameldowały się 2603 osoby. Wśród nich było 1099 mężczyzn i 1504 kobiety. Najwięcej z nich zameldowanych było wcześniej na terenie trzech województw: lubelskiego, mazowieckiego i podlaskiego.